Harcerstwo w Białymstoku zaczęło się bardzo szybko odradzać. Już jesienią 1944 roku, kiedy tylko miasto zostało wyzwolone i młodzież ruszyła do szkół, powstają drużyny. W styczniu 1945 r. komendantem chorągwi harcerzy został hm Stanisław Moniuszko (później wielce zasłużona postać dla ZHP), a obowiązki komendantki powierzono druhnie Stanisławie Łupińskiej, nauczycielce Szkoły Podstawowej nr 11. Jednym z najważniejszych zadań, jakie sobie postawiono, ale też i wyzwań, zważywszy na trudne warunki, było zorganizowanie wypoczynku dla młodzieży. Przyjęto koncepcję Centralnej Akcji Szkoleniowej, tak się to formalnie nazywało. Obozy planowano na Pojezierzu Mazurskim w Rucianem i okolicach, motywując to podbudową polityczną, że “nasza obecność będzie służbą dla tych terenów”.
Z Niemiec jednak wracali tędy jeszcze żołnierze radzieccy i obozy zorganizowano w Osowcu koło Grodziska Mazowieckiego za Warszawą - wyjechało tu 136 harcerzy białostockich oraz w Radziejowicach koło Żyrardowa, gdzie uczestniczyło 46 harcerek z Białostocczyzny. Wokół ocalałych zabudowań zamkowych na trzy tygodnie rozstawiono namioty wojskowe. Z całej Polski zjechało w sumie 3 tysiące harcerzy. - Było to ogromne przedsięwzięcie, na wielu terenach raptem parę miesięcy temu zakończyły się przecież działania wojenne - mówi historyk Jan Dworakowski, kustosz muzeum szkolnego w VI LO. - Z perspektywy 70 lat od tamtych wydarzeń należy stwierdzić, że młodzież harcerska zdała trudny egzamin, połączono aktywny wypoczynek z przeszkoleniem znacznej liczby nowych drużynowych.
Białostoczanie mieli wiele przeszkód w drodze na ten pierwszy powojenny obóz. Po dojechaniu pociągiem na dworzec wileński w Warszawie musieli przejść mostem pontonowym przez Wisłę i pokonać morze ruin w zburzonej stolicy. Ale potem mieli powód do dumy. Jeden z harcerzy Kazimierz Kułakowski wykazał się bohaterską postawą, ratując topiącego się kolegę. Rozkazem władz harcerskich dostał medal za odwagę. Wydarzenie to odbiło się szerokim echem i komentowano je w całym obozie.
- Z tego dzielnego harcerza wyrósł ksiądz profesor Kazimierz Kułakowski, wykładowca Seminarium Duchownego w Białymstoku. A obaj po latach spotkali się na wystawie historycznej w Muzeum Wojska - dodaje Jan Dworakowski. W kolejnym sezonie wszyscy byli bogatsi o nowe doświadczenia. Zaczęła się nowa rzeczywistość polityczna. Harcerstwo jednak trzyma się swoich przedwojennych tradycji. Charakterystycznym miejscem w każdym obozie był ołtarz polowy, kapelanem białostockich harcerzy był ksiądz Kazimierz Wilczewski, doświadczony harcmistrz, który na obozy wyjeżdżał ze swoją drużyną z Suchowoli. Komendantką Chorągwi Harcerzy zostaje zasłużona hm Bronisława Tkaczukowa, nauczycielka z Łap. Akcję letnią tym razem zorganizowano nad jeziorami augustowskimi. Pod nazwą Grupa Obozów Szkoleniowych (GOS) odbywały się szkolenia drużynowych zuchów, harcerzy oraz specjalistyczne zajęcia drużyn wodnych. Wypoczywało i szkoliło się prawie 500 osób.
W 1947 roku białostoccy harcerze dostali od władz centralnych nowe zadanie. Akcja letnia została ukierunkowana na działania na obszarach przyłączonych do Polski, które określano wówczas mianem ziem północnych i zachodnich. Pod hasłem Ziemie Odzyskane - Ełk, harcerze z poszczególnych hufców otrzymali własne lokalizacje obozów jako tzw. podobozy chorągwiane. Takie obozy były koło jeziora Sawinda m.in. w Woszczelach. Harcerze pomagali w zagospodarowywaniu nowych ziem, natomiast harcerki prowadziły kolonie dla okolicznych maluchów. Powszechnym była też pomoc młodzieży w pracach polowych, w zamian gospodarze użyczali swego transportu.
- Apelujemy do tych, którzy pamiętają tamte harcerskie obozy, aby przysyłali swoje wspomnienia i przede wszystkim zdjęcia do muzeum szkolnego przy VI LO. Fotografie mogą też wzbogacić zbiory Izby Harcerstwa - podkreśla Jan Dworakowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?