Grzejemy stopy, ale z głową

Musimy jednak pamiętać, że system ten wymaga precyzyjnego zaprojektowania oraz wykonania instalacji. Późniejsze poprawki mogą być bardzo drogie albo zwyczajnie niemożliwe. Dlatego uważnie wybierajmy wykonawców oraz zwracajmy uwagę na jakość ich prac.
Zanim będziemy mogli cieszyć się miłym ciepłem od podłogi, musimy podjąć wiele decyzji. Pierwszą z nich będzie wybór rodzaju ogrzewania podłogowego.
Na rynku do wyboru są systemy wodne i elektryczne. Najpopularniejsze wodne ogrzewanie podłogowe jest tańsze w eksploatacji. Elektryczne wymaga mniejszych nakładów początkowych.
Na ogrzewanie wodne powinniśmy się zdecydować już na etapie projektowania domu. Wymaga ono specjalnie przygotowanych stropów o większej wytrzymałości. Z kolei system elektryczny, może być dobrym rozwiązaniem w miejscach, w których cała instalacja grzewcza jest zasilana prądem, a nie wodą grzewczą. Sprawdzi się także jako ogrzewanie uzupełniające w mieszkaniach, w których wykonano już podkład pod posadzkę. Elektryczna mata grzejna ma bowiem niedużą grubość (np. system Purmo Eljet wyposażony jest w matę o grubości 3 mm) i nie obciąża stropu, bo mieści się w warstwie kleju pod płytkami. Decyzję pomoże nam podjąć projektant.

Pamiętajmy, że rozplanowanie podłogówki jest znacznie bardziej skomplikowane niż zwykłej instalacji grzejnikowej. Nierównomierne nagrzewanie podłogi w pomieszczeniu to najmniejszy kłopot, który jest efektem błędów. Najczęściej wystarczy wtedy wyregulować instalację, by podłoga zaczęła grzać prawidłowo.
Wadliwe wykonanie może doprowadzić nawet do pękania podłogi lub uszkodzenia całej instalacji. Dlatego opracowanie projektu oraz instalacje należy polecić doświadczonym profesjonalistom - projektantowi instalacji sanitarnych oraz instalatorowi.

Na ogrzewaniu podłogowym najlepiej sprawdzają się podłogi z kamienia i posadzki ceramiczne. Na podłogówkę można też, oczywiście położyć parkiet, ale nie grubszy niż 15 mm, aby nie stanowił bariery izolacyjnej dla ciepła. Wykładziny dywanowe, linoleum czy panele z PCV muszą mieć odpowiednie atesty dopuszczające stosowanie ich przy ogrzewaniu podłogowym.
Również materiały użyte do montażu posadzki, takie jak zaprawy czy kleje wymagają właściwych atestów i muszą sprawdzać się w podwyższonej temperaturze.

Gdy wszystko jest już gotowe, a my możemy wprowadzić się do domu z podłogówką, czekają nas naprawdę ciepłe chwile. Co więcej - jeszcze oszczędzamy. Ogrzewanie podłogowe zapewnia komfort nawet w temperaturze 18 st. C.
Przy tradycyjnych grzejnikach mieszkańcy czują się dobrze dopiero przy temperaturze 20 st. C. To przełoży się na oszczędności sięgające nawet 12 proc.
Podłogówka przynosi ponadto ulgę osobom uczulonym na roztocza, bo w powietrzu jest mniej kurzu.