Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Kasdepke: Ostatni dzwonek

Grzegorz Kasdepke
Kasdepke pod muchą
Kasdepke pod muchą archiwum
Kasdepke pod muchą

Nie chcę Państwa martwić, ale właśnie zaczęły się wakacje. Ciężki sprawdzian zarówno dla portfela, jak i dla stosunków panujących wśród bliższej i dalszej rodziny. Czy babcia będzie mogła zająć się do połowy lipca Helusią? Czy wujaszek zgodzi się gościć przez tydzień Kubusia? Czy dziadunio użyczy choć na parę dni swoją daczę nad mazurskim jeziorem? Nie? Przecież stoi pusta! Aa, Jola wraz z dziećmi przyjeżdżają akurat z Belgii... A potem? Dobrze, zadzwonimy.

Na razie jednak dzieci mają radochę - nie psujmy więc jej naszymi dorosłymi problemami. W poniedziałek, zamiast gnać do szkoły, usiądą z rana przed telewizorem - a potem bezkarnie przesiądą się przed komputer. Kolejny dzwonek wezwie je na lekcje dopiero za dwa miesiące. Dwa miesiące to niewyobrażalny ocean czasu - dlatego rozstania z klasowymi przyjaciółmi bywają tak rozdzierające. Trzeba być bezdusznym starcem po trzydziestce, aby twierdzić, że lipiec i sierpień miną w okamgnieniu. Paroletni wrażliwcy przełykają łzy, jakby nigdy już mieli nie zobaczyć swoich szkolnych kolegów. Cóż, czasami tak bywa. Ktoś się przeprowadza, ktoś zmienia szkołę - pożegnania będą odtąd częścią życia naszych milusińskich. Lepiej niech się do nich przyzwyczajają! Gdyby jednak łez było zbyt dużo, pocieszmy dzieci informacją, że żegnają się właśnie z niektórymi nauczycielami.

MEN przyznało ustami swego rzecznika, że od września aż siedem tysięcy nauczycieli nie będzie miało czego szukać w dotychczasowym miejscu pracy. ZNP mówi o czternastu tysiącach. Winnym jest niż demograficzny, zawiniła także afera z sześciolatkami. Na forach internetowych wrze. Część osób się cieszy („Niech się przekwalifikują, leniwi zarozumialcy!”), część martwi („Odejdą najlepsi...”). Obawiam się, że ci drudzy mają rację. Po kilkunastu rozmowach, jakie dane mi było odbyć w różnych polskich szkołach, sporządziłem hipotetyczny portret nauczyciela, który traci właśnie etat. Młody, ambitny, drażniący pozostałą część ciała pedagogicznego swoim zapałem, poświęceniem i inteligencją.

Pozostali mogą, zdaje się, spać spokojnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny