Przestrzeń wokół domu, oprócz tego, że cieszy oko, powinna być jednocześnie funkcjonalna. Rozplanowany rozkład ścieżek i podjazdu powinien ułatwiać poruszanie się w obrębie posesji. Ale podział poszczególnych części ogrodu, stworzenie efektownych krętych alejek, wyodrębnienie zacisznych zakątków, czy gustowne zagospodarowanie podjazdu i dziedzińca, może być także dumą każdego właściciela domu.
Bez estetycznych zgrzytów
Przy tworzeniu aranżacji pamiętajmy, aby przydomowa przestrzeń była dopasowana do charakteru budynku.
- Charakter i kolorystyka nawierzchni powinny podkreślać elementy aranżacji, być dobrane do budynku pod względem charakteru, elewacji, ogrodzenia lub do innych istotnych elementów - wyjaśnia Justyna Karasiuk-Buczek, architekt firmy Libe. - To trochę jak z układanką, której każdy element musi pasować to tego obok. Tylko jeśli poszczególne elementy współgrają ze sobą, można liczyć na dobre efekty.
Rezultaty będą cieszyć nas przez wiele lat. A i dla innych mogą być ciekawą inspiracją
Wiele możliwości, wiele kolorów
Właściwie dobrana nawierzchnia może stanowić dyskretne tło dla zabytkowej architektury. Może też sprawić, że całkiem zwyczajne budynki będą wyglądać bardziej atrakcyjnie. Dlatego gdy chcemy ożywić lub zmienić wygląd ogrodu, warto postawić na nietypowe formy i różnorodną kolorystykę.
- Użycie jednej barwy, szczególnie na dużych powierzchniach daje efekt monotonii - tłumaczy architekt. - Im większy teren, tym szersze możliwości wykorzystania wzorów i barw.
Jednak jak we wszystkim również i tu należy zachować umiar, by nie stworzyć estetycznego chaosu. Pamiętajmy, że kostkę powinno dobierać się do barwy elewacji budynku, dachu lub innego dominującego w otoczeniu motywu.
Układanie: etap I
Pozostaje tylko ułożyć kostkę. Zatrudnienie ekipy fachowców zwykle gwarantuje, że nasze estetyczne pasje przetrwają dłużej niż jeden sezon. Ale i samodzielne wykonanie prac nie jest, wbrew pozorom, takie skomplikowane. Zacznijmy zatem od planowania - na początek obszaru, jaki chcemy pokryć kostką
Teren należy wymierzyć, oznaczyć sznurkiem i palikami. Wierzchnią warstwę ziemi - tzw. humus - usuwamy, a podłoże, utwardzamy. Najlepiej za pomocą utwardzarki, do wypożyczenia w zajmujących się tym firmach.
Kolejny etap to wykonanie podbudowy, czyli warstwy np. betonu lub tłucznia o grubości od 10 do 30 cm. Materiał ten ubijamy, aż do uzyskania jednolitej, twardej powierzchni. Zabezpieczy to nawierzchnię przed mrozem oraz zapadaniem się.
Układanie: etap II
Kostki brukowe układamy na podsypce (warstwie piasku, grysu lub żwirku o grubości 3-5 cm), którą kładziemy na właśnie wykonanej podbudowie. Wreszcie można układać.
A układamy zaczynając od części już ułożonej nawierzchni (tak aby nie zadeptać wyrównanej podsypki). Między poszczególnymi kostkami zachowujemy kilkumilimetrowe odstępy. Potem trzeba je będzie wypełnić piaskiem, którym posypujemy ułożoną nawierzchnię. Kiedy już cały piasek znajdzie się w szczelinach, a kostka zostanie dokładnie oczyszczona, powinniśmy utwardzić całą nawierzchnię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?