Grabówka: Plac zabaw. Burmistrz Supraśla twierdzi, że budowę opóźniają procedury

Tymczasem już zaczęły się wakacje, a dzieci nie mają gdzie się bawić. A teren, na którym ma powstać plac zabaw, już zaczął zarastać trawą.

- Miałem nadzieję, że inwestycja zakończy się jeszcze wiosną, aby dzieci miały gdzie spędzać czas podczas wolnych dni - mówi Tadeusz Karpowicz. - Mieszkańcy Grabówki już od jakiegoś czasu pytają mnie co z placem zabaw. Są pieniądze, wiec czemu jeszcze nie powstał? A przecież to na ich prośbę starałem się o sfinansowanie tej inwestycji przez naszą gminę.

- Rzeczywiście pod koniec marca na sesji rady gminy postanowiono przeznaczyć pieniądze na budowę placów zabaw - wyjaśnia Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla. - To nie jest tak, że tylko Grabówka czeka na taką inwestycję. Plac zabaw ma powstać także w Supraślu.
Jak tłumaczy burmistrz, wykonanie inwestycji opóźniają procedury. Na początek trzeba było ogłosić przetarg i wyłonić wykonawcę. Później odczekać trochę aż wszystko się uprawomocni. W międzyczasie rozpoczęły się wakacje.

- Obecnie czekamy, bo firma, która ma zbudować place zabaw, realizuje inne zamówienia - wyjaśnia burmistrz. - Z moich informacji wynika, że w ciągu miesiąca prace mają już ruszyć zarówno w Grabówce, jak i Supraślu.

Już wkrótce najmłodsi mieszkańcy obu miejscowości będą mieli do dyspozycji huśtawki, zjeżdżalnie i inne przyrządy, które pozwolą im radośnie spędzać czas na świeżym powietrzu.

- Taki plac zabaw szczególnie w Grabówce jest bardzo potrzebny. Miejscowość ta wraz okolicznymi wsiami ma parę tysięcy mieszkańców. Wielu z nich to dzieci, które szczególnie latem potrzebują miejsca, gdzie mogłyby bezpiecznie się bawić - mówi Karpowicz. - Ich rówieśnicy z Supraśla mają już kilka takich miejsc, a my ciągle czekamy.