Sądowi Rejonowemu w Białymstoku został do przesłuchania ostatni świadek. To delegat Polskiego Związku Piłki Nożnej, który był na majowym meczu Jagiellonii i ŁKS Łódź.
To podczas tego spotkania doszło - zdaniem prokuratury - do znieważenia narodu żydowskiego, piłkarzy i kibiców przeciwnej drużyny, a także nawoływania do nienawiści. 24-letni Maciej S., który pełni wśród kibiców białostockiej drużyny funkcję tzw. gniazdowego, zamiast dopingować żółto-czerwonych, mia krzyczeć przez megafon "Jazda z Żydami" i "Jazda z k...". W grę mogły też wchodzić ostrzejsze sformułowania, jak "J... Żydów", ale świadek tych słów - ochroniarz z sektora białostockich kibiców - nie pamiętał już tak dobrze.
Oskarżony Maciej S. zaprzecza zarzutom. Twierdzi, że usiłował uspokoić wulgarnych kibiców, ale oni nie chcieli go słuchać. Gniazdowemu grożą teraz trzy lata pozbawienia wolności.
Kolejna rozprawa, prawdopodobnie już ostatnia, odbędzie się za trzy tygodnie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?