Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku ma nową siedzibę. Tym razem na Bojarach (zdjęcia)

Redakcja
Wczoraj po nowej, trzeciej już siedzibie Galerii im, Sleńdzińskich na Bojarach, oprowadzała dyrektorka Jolanta Szczygieł-Rogowska oraz prezydenci Białegostoku - Rafał Rudnicki i Tadeusz Truskolaski
Wczoraj po nowej, trzeciej już siedzibie Galerii im, Sleńdzińskich na Bojarach, oprowadzała dyrektorka Jolanta Szczygieł-Rogowska oraz prezydenci Białegostoku - Rafał Rudnicki i Tadeusz Truskolaski Anatol Chomicz
W zabytkowym domu przy ul. Wiktorii 5 swoją siedzibę ma już Galeria im. Sleńdzińskich. Będą tu organizowane wystawy fotografii oraz warsztaty.

Na parterze cztery przestrzenne izby idealne na cele wystawiennicze i łazienki, na piętrze pomieszczenia biurowe i magazyny. Łącznie 225 mkw. Do tego klimatyczny ganeczek i okazałe podwórko z dodatkowymi zabudowaniami gospodarczymi. Tak prezentuje się posesja przy ul. Wiktorii 5 w historycznej dzielnicy Bojary. Do niedawna zaniedbany drewniany dom zaledwie w kilka miesięcy diametralnie się zmienił. Wczoraj władze Białegostoku, do których należy ta nieruchomość, przekazały ją na działalność kulturalną.

- Cieszymy się, że kolejna perełka przybywa na bojarskiej mapie. Wielu mieszkańcom zależy na tym, by Bojary utrzymać w przedwojennym klimacie. Sukcesywnie remontujemy kolejne budynki, które potem zyskują nowe funkcje - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Zabytkowy dom przy ul. Wiktorii 5 został zbudowany w 1912 roku. Na gruntowny remont pod okiem konserwatora trzeba było wyłożyć z miejskiej kasy 1 mln zł. W odnowionych przestrzeniach przystań znalazła Galeria im. Sleńdzińskich. To trzecia siedziba tej instytucji (pozostałe dwie mieszczą się przy ul. Waryńskiego 24a i Legionowej 2).

- Będzie to galeria fotografii artystycznej - zapowiada Jolanta Szczygieł-Rogowska, dyrektorka instytucji. - Białostockie środowisko fotografików jest bardzo duże, dotąd nie mieli takiego miejsca, które mogłoby ich skupiać.

Do wiosny planowana jest przeprowadzka. Wernisaż pierwszej wystawy obędzie się na przełomie kwietnia i maja. Ekspozycja będzie pokazywała życie przyogródkowe białostoczan. Zobaczymy na niej zdjęcia m.in. przedwojennego fotografa Bolesława Augustisa.

- Będzie to nieoficjalne otwarcie. W czasie tego wernisażu prawdopodobnie wykorzystamy także przestrzeń na zewnątrz - mówi Szczygieł-Rogowska. - Mamy piękny ogród, który pozwala na prezentacje wystaw, a także na ciekawe spotkania.

W domu przy ul. Wiktorii 5 będą się też odbywały warsztaty dla białostczan w różnym wieku. To miejsce ma też duży potencjał turystyczny.

- Właśnie tu będziemy mogli opowiedzieć i pokazać zwiedzającym jak wyglądał dawny Białystok - mówi szefowa galerii.

Oficjalne jej otwarcie odbędzie się w 2018 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny