Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frampol: Dom twórczości Edwarda Redlińskiego otwarty. Konopielka to jego dzieło

(jul)
Drewniany dom z zielonymi okiennicami. Tak wygląda Domek twórczości Edwarda Redlińskiego. Są tu pamiątki dotyczące pisarza.
Drewniany dom z zielonymi okiennicami. Tak wygląda Domek twórczości Edwarda Redlińskiego. Są tu pamiątki dotyczące pisarza.
Właściciele ojcowizny pisarza zgromadzili tutaj pamiątki oraz zdjęcia.

Drewniany dom z zielonymi okiennicami - tak wygląda Domek twórczości Edwarda Redlińskiego, który otwarto we Frampolu (gmina Juchnowiec Kościelny). To rodzinna miejscowość znanego pisarza. To właśnie tutaj urodził się, wychował i spędził młodość Edward Redliński.

W Domku obecni właściciele ojcowizny pisarza, Renata i Jacek Kowalikowie, zgromadzili pamiątki związane z jego twórczością.

Są to przede wszystkim zdjęcia, maszynopisy utworów (m.in. "Awansu"), czasopisma z jego publikacjami, archiwalne egzemplarze "Kontrastów", do których pisał oraz książki.

Wokół budynku zagospodarowano plac. Otwarcie Domku odbyło się w ramach trwających przez tydzień Dni Ziemi Juchnowieckiej.

Twórczość pisarza barwnie przybliżył zebranym gościom prof. dr hab. Dariusz Kulesza z Uniwersytetu w Białymstoku.
W imieniu nieobecnego pisarza głos zabrał jego stryjeczny brat Wacław Redliński, mieszkaniec Frampola. Odczytał list znanego kuzyna i dodał od siebie trochę historii tego miejsca.

Po części oficjalnej goście zostali poczęstowani wiejskim mlekiem, babką ziemniaczaną i przygotowywanymi "na żywo" wiejskimi drożdżowymi plackami. Spotkanie zakończyło wspólne oglądanie Konopielki przed rodzinnym domem Edwarda Redlińskiego.

- Mamy przywilej uczestniczenia w wydarzeniu wyjątkowym, nobilitującym gminę. Dzięki staraniom naszych gospodarzy i, jak mi wiadomo, przy aprobacie i wsparciu pana Edwarda Redlińskiego, powstało miejsce upamiętniające wielkiego pisarza, wywodzącego się stąd, z Frampola - podkreślił Krzysztof Marcinowicz, wójt gminy Juchnowiec Kościelny.

Dodał, że pisarz w swojej twórczości wielokrotnie wracał do korzeni.

- W książkach Edwarda Redlińskiego przewijają się i miejsca, i ludzie stąd, bliskie nam krajobrazy i zwyczaje. Dla nas wszystkich to powód do satysfakcji, a nawet dumy - zaznaczył wójt Marcinowicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny