Do zdarzenia doszło o godzinie 5:43. - Nagle zaczął wyć alarm. Po chwili przyjechał wóz strażacki z włączonymi sygnałami - opowiada świadek zdarzenia, jeden z gości hotelowych. - Ludzie byli zdezorientowani, wszyscy wyglądali przez okna.
Na miejsce pojechał jeden zastęp strażaków.
- Ratownicy sprawdzili sytuację. Nic się nie stało - mówi oficer dyżurny białostockiej straży pożarnej.
Najprawdopodobniej jedna z czujek wykryła chwilowe zagrożenie i to uruchomiło całą procedurę - alarm i przyjazd strażaków.
Zobacz też:
Tu oglądasz: Ewakuacja siedziby firmy AC SA. Trująca substancja na terenie zakładu? Kilka osób trafiło do szpitala
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?