Politechnika Białostocka jest drugą uczelnią techniczną w kraju pod względem ilości studentek. Najwięcej jest na architekturze, najmniej studiuje elektrotechnikę.
- A dziewczyn potrzeba w każdej firmie. Bo są świetnymi fachowcami, a do tego są dokładne, systematyczne, ale i łagodzą obyczaje. Dlatego powinny zdawać na politechnikę. Wystarczy się odważyć - przekonuje dr Jolanta Koszelew, prodziekan ds. dydaktyki na wydziale informatyki białostockiej politechniki.
Dlatego nasza uczelnia już po raz trzeci bierze udział w akcji "Dziewczyny na Politechnikę." W czwarty czwartek czwartego miesiąca organizują w Białymstoku dzień otwarty tylko dla pań.
- Ale pokażemy też uczelnie wszystkim mężczyznom, którzy zechcą nas odwiedzić tego dnia - zapewnia Agnieszka Halicka, z biura promocji Politechniki Białostockiej.
Impreza rozpocznie się w czwartek o godzinie 10.30 w auli wydziału elektrycznego przy ul. Wiejskiej 45 D. Swoje wystąpienia przygotowały studentki i żeńska część kadry naukowej. A już około godz. 11.35 dziewczyny zapraszają na zwiedzanie poszczególnych wydziałów. W holu na chętnych będą czekali przedstawiciele, którzy oprowadzą je po uczelni. Tam każda z dziewczyn będzie mogła zobaczyć pracownie i laboratoria i samodzielnie się przekonać jak będą wyglądały ich studia.
- Warto, bo na naszych inżynierów z pewnością czeka praca - uważa dr hab. inż. Katarzyna Zabielska -Adamska, prorektor ds. studenckich i dydaktyki PB.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?