Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci Białegostoku nazbierały 25 ton plastikowych nakrętek

Adrian Kuźmiuk
Adam Tołoczko (w czerwonej koszulce) przekazał Marcinowi i jego mamie wózek, koszulkę Jagiellonii, szalik i karnet na mecze
Adam Tołoczko (w czerwonej koszulce) przekazał Marcinowi i jego mamie wózek, koszulkę Jagiellonii, szalik i karnet na mecze Wojciech Wojtkielewicz
Stowarzyszenie sprzedało nakrętki, za które kupiło nowoczesny wózek inwalidzki dla niepełnosprawnego kolegi. Marcin otrzymał też koszulkę Jagiellonii, szalik i karnet na mecze.

Ten wózek to bardzo duże ułatwienie zarówno dla Marcina, jak i dla nas - mówi Anna Wyżyn, mama Marcina. - Jest zwrotny, mały, lekki i pozwoli mojemu synowi samodzielnie się poruszać.

Marcin otrzymał we wtorek nowoczesny wózek inwalidzki o wartości 8 tysięcy złotych. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku", które przeprowadziło szeroko zakrojoną akcję charytatywną.

- Na początku września ogłosiliśmy w szkołach, zakładach pracy, na stadionie, dosłownie wszędzie, gdzie tylko mogliśmy, że będziemy zbierać plastikowe nakrętki, które wymienimy na wózek dla niepełnosprawnego białostoczanina - mówi Adam Tołoczko, prezes Dzieci Białegostoku. - Odzew przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. W ciągu roku udało nam się nazbierać aż 25 ton nakrętek.
W akcję zaangażowali się zarówno uczniowie, jak i białostockie stowarzyszenia. Jednak najwięcej zebrali sami kibice, którzy przed meczami przynosili pełne torby nakrętek do specjalnie przygotowanych punktów. Wszystko dla Marcina.

- Gdyby nie pomoc Dzieci Białegostoku, nigdy nie byłoby mnie stać na taki wózek - mówi pani Anna. - Mój syn od urodzenia jest chory na przepuklinę kręgosłupa. Sama się nim opiekuję, a 500 złotych renty starczy jedynie na pokrycie podstawowych potrzeb.
Akcja pochłonęła wiele czasu i wysiłku wolontariuszy ze stowarzyszenia. Co tydzień po pracy odbierali oni pełne worki ze szkół i zaprzyjaźnionych firm. Kilkakrotnie musieli przerzucać tony nakrętek, przed przewiezieniem ich do skupu. Trud się opłacił, akcja się udała, dlatego nie mają zamiaru poprzestać na tej jednej.

- Obecnie zbieramy nakrętki na wózek dla 7-letniej dziewczynki - mówi Adam Tołoczko. - Został już zamówiony.

Każdy, kto chciałby pomóc stowarzyszeniu i dowiedzieć się więcej o akcji, może napisać maila na adres [email protected]

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny