Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duży prezent z Unii

(tr)
272 umowy na kwotę 18,6 mln zł zawarła Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z producentami mleka, którzy walczyli o pieniądze z przedakcesyjnego Sapardu. Z mleczarniami Agencja zawarła 25 umów na kwotę ponad 52 mln złotych.

Z Sapardu mogły skorzystać zarówno mleczarnie, jak i hodowcy bydła. Kwota dofinansowania unijnego wynosiła 50 proc. kosztów inwestycji. W co inwestowały przedsiębiorswa, a w co rolnicy?
- Mleczarnie przede wszystkim ubiegały się o dofinansowanie do budowy linii produkcyjnych. W przypadku rolników dużym zainteresowaniem cieszyły się wnioski na rozbudowę pomieszczeń gospodarczych i na zakup maszyn rolniczych - podsumowuje Ludwik Ratyński, kierownik biura obsługi wniosków w podlaskim oddziale regionalnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Proszkownia za miliony
Prezes spółdzielni Mlekovita, która najbardziej skorzystała na Sapardzie, ale też najwięcej wydała na realizację inwestycji, nie kryje zadowolenia.
- Dzięki 10-milionowej dotacji z Sapardu zmodernizowaliśmy proszkownię oraz linię do dojrzewających serów twardych. Te inwestycje są już zakończone. Nadal trwa budowa magazynu - mówi.

Kupują maszyny
Dorota Dąbrowska ze wsi Koce - Basie w gm. Ciechanowiec z Sapardu skorzystała dwa razy. Unia dopłaciła do jej inwestycji około 150 tys. złotych. Za unijne pieniądze kupiła ciągnik, prasę, beczkowóz i rozrzutnik.
- Po tym, jak dostałam dofinansowanie, czułabym jakby ktoś dał mi prezent - przyznaje pani Dorota.
Nie będzie jednak występować z wnioskiem o dofinansowanie z tzw. Sektorowego Programu Operacyjnego. Dlaczego?
- Nie mam już możliwości rozwoju gospodarstwa. Doszłam do maksimum, jeśli chodzi o produkcję - mówi pani Dorota.
W podobnej sytuacji jest gospodarstwo Jacka Mocarskiego w Karwowie w gm. Radziłów. Pan Jacek dostał z Unii 60 tys. złotych, w przyszłych latach zamierza wybudować nową oborę.
- Moje gospodarstwo jest już co prawda dobrze urządzone, ale potrzebna jest obora. Nie zawiodłem się na Sapardzie, dlatego będę się prawdopodobnie ubiegał o pomoc w ramach SPO - dodaje.
Największy problem z Sapardem, co przyznają rolnicy, dotyczył dużych wydatków na inwestycje. Żeby otrzymać dofinansowanie, trzeba było najpierw wydać np. milion złotych na modernizację obory. Jan Busłowicz z Augustowa koło Bielska Podlaskiego musiał się zapożyczyć u rodziny.
- Ale było warto, bo teraz moja produkcja jest znacznie bardziej nowoczesna. Niestety, nie ma nic za darmo, o czym dzięki funduszowi Sapard dowiedzieliśmy się w całej okazałości - kwituje Jan Busłowicz.
(tr)

raster
Które mleczarnie skorzystały z Sapardu?
l Mlekovita - 9,9 mln zł (maksymalna kwota dotacji);
l OSM Piątnica - 9,9 mln zł;
l SM Mońki - 9,9 mln zł;
l Mlekpol - 9,9 mln zł;
l Somlek Sokółka - 9,2 mln zł;
l Mlekovita sp. z o. o. - 8,8 mln zł;
l SM Polser - 3,5 mln zł;
l SM Hajnówka - 3,2 mln zł;
l SM Łapy - 1,1 mln zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny