Tegoroczne zawody nie rozpoczęły się najlepiej dla Norweżek. Choć spodziewano się, że będą liczyły się w walce o medale (zwłaszcza liderka klasyfikacji generalnej Ingrid Landmark Tandrevold), ani jedna biathlonistka z tego kraju nie skończyła zmagań w piątkowym sprincie w czołowej dziesiątce. Pierwszą konkurencję zdominowały Francuzki, które zajęły cztery czołowe lokaty.
Julia Simon najlepsza w biegu pościgowym
Bieg pościgowy wcale nie zapowiadał się lepiej, wszak na trasę zawodniczki ruszały z zachowaniem różnic czasowych zanotowanych na mecie piątkowej rywalizacji. Najlepsza Norweżka, Juni Arnekleiv już na starcie miała więc do podium aż 55 sekund straty i musiała liczyć na fatalną dyspozycję strzelecką rywalek. Ostatecznie najwyżej niedzielne zmagania (30.) zajęła Ida Lien, co z pewnością nie jest powodem do zadowolenia.
Wyzwanie Francuzkom postanowiła rzucić Włoszka Lisa Vittozzi, która w niedzielę tylko raz podczas czterech wizyt na strzelnicy popełniła błąd. Wynik ten połączony z niezłą postawą biegową pozwolił zawodniczce z Półwyspu Apenińskiego na wywalczenie srebrnego medalu. Na Julię Simon, która strzelała nie tylko celnie (jedno pudło), ale przede wszystkim szybko, było to jednak za mało. Brązowy medal wywalczyła Justine Braisaz-Bouchet.
O prawdziwym pechu może z kolei mówić Francuzka Sophie Chauveau, która zarówno sprint jak i bieg pościgowy zakończyła na czwartej pozycji.
Dwie Polki w czołowej dwudziestce biegu pościgowego
Bardzo dobrze spisały się dwie polskie biathlonistki - Sidorowicz i Jakieła. Pierwsza co prawda zanotowała dwa niecelne strzały, nie przeszkodziło jej to jednak w zakończeniu rywalizacji na najlepszej w karierze, 14. pozycji. Z kolei druga pomyliła się tylko raz i zakończyła zmagania na 17. miejscu.
Znacznie słabiej z kolei wypadła Anna Mąka, która tym razem popełniła mnóstwo błędów (aż sześć) i finiszowała dopiero na 55. miejscu.
MŚ w biathlonie - bieg pościgowy kobiet
1. Julia Simon (Francja) - czas: 29:54,8 (1 karna runda)
2. Lisa Vittozzi (Włochy) - strata: 46,3 s (1)
3. Justine Braisaz-Bouchet (Francja) - 49,3 (4)
4. Sophie Chauveau (Francja) - 57,6 (3)
5. Hanna Oeberg (Szwecja) - 1:16,6 (2)
6. Franziska Preuss (Niemcy) - 1:24,7 (1)
7. Lou Jeanmonnot (Francja) - 1:43,0 (2)
8. Elvira Oeberg (Szwecja) - 2:05,3 (2)
9. Marketa Davidova (Czechy) - 2:21,0 (2)
10. Tuuli Tomingas (Estonia) - 2:30,3 (2)
- - - - - - - - - - - - - - - - -
14. Natalia Sidorowicz - 2:51,0 (2)
17. Joanna Jakieła - 3:01,7 (1)
55. Anna Mąka - 6:44,7 (6)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
