Patrzeć nie można na to, co się tu wyprawia - zadzwoniła do nas pani Alina. - Codziennie chodzę tą dróżką, bo skracam sobie trasę i nie mogę się nadziwić. Z dnia na dzień jest tu coraz więcej śmieci.
A chodzi o ścieżkę naprzeciwko Galerii Podlaskiej, która odchodzi od ulicy Wysockiego, a prowadzi aż do Radosnej.
Pojechaliśmy na miejsce. Okazało się, że na trawniku pełno było szklanych i plastikowych butelek, puszek po piwie i reklamówek. - Ludzie nie mają wstydu, tak wyrzucać śmieci, gdzie popadnie - mówiła pani Alina. - Nie wiem, kto powinien się tym zająć, ale to trzeba sprzątnąć - dodała.
O sprawie poinformowaliśmy więc departament ochrony środowiska. Pracownicy referatu do spraw utrzymania czystości obiecali nam, że w ciągu tygodnia wszystko będzie sprzątnięte. Dotrzymali słowa. Dziś ścieżką chodzi się już przyjemnie. n
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?