Zakończyła się już rekrutacja do przedszkola przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Dobrzyniewie Dużym. - Jakież było moje zdziwienie, gdy na liście przyjętych nie zobaczyłam mojej trzyletniej Zosi - skarży się pani Katarzyna, jedna z mieszkanek gminy.
Przypadek naszej Czytelniczki nie jest jedyny. Okazuje się, że identyczny problem mają również inni rodzice. Do przedszkola nie przyjęto bowiem ponad 30 maluchów.
Katarzyna Adamska-Niewiarowska, wicedyrektorka ZSP w Dobrzyniewie Dużym, przyznaje, że tegoroczny nabór był wyjątkowy. Bo było dużo chętnych.
- Wpłynęły aż 104 wnioski. Tymczasem przygotowaliśmy 75 miejsc. Od września chcemy otworzyć trzy grupy - tłumaczy Katarzyna Adamska-Niewiarowska.
Dodaje, że nie wystarczyło miejsc dla dzieci urodzonych w 2011 roku, gdyż w pierwszej kolejności przyjmowano pięcio- i sześciolatki.
Rozpatrzono też wnioski rodziców, którzy chcą, by ich pociechy były nadal pod opieką placówki w Dobrzyniewie.
- Zostało nam kilka miejsc, więc przyjęliśmy czterolatki - przyznaje wicedyrektorka.
Przypomina, że tak duża liczba wniosków nie była dla rodziców żadną tajemnicą.
- Oni zdawali sobie sprawę, że nie wszystkie dzieci dostaną się - mówi Katarzyna Adamska-Niewiarowska. - Chcielibyśmy mieć wszystkie maluchy u siebie. Ale nie mamy na to odpowiednich warunków lokalowych.
Teraz ludzie mają problem z zapewnieniem opieki swoim pociechom. Tym bardziej że w oddziałach w Nowym Aleksandrowie i Fastach także brakuje miejsc. - Oboje z mężem dojeżdżamy do pracy w Białymstoku. A w tej sytuacji będziemy musieli znaleźć opiekunkę, bo nie mamy już też szans na zapisanie dziecka do przedszkola w mieście - martwi się pani Katarzyna.
Problem zna Bogdan Zdanowicz, wójt gminy Dobrzyniewo Duże, do której należy przedszkole.
- Nie unikam tego tematu, ale jest on trudny. Po pierwsze w szkołach nie ma miejsca na stworzenie dodatkowych grup przedszkolnych. Po drugie, wymaga to wygospodarowania dodatkowych pieniędzy w budżecie - wyjaśnia.
Jest jednak dobra wiadomość. W przyszłym roku gmina planuje budowę przedszkola. Ale pod warunkiem, że zdobędzie na to dofinansowanie z Unii Europejskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?