Zgłosił się do nas Czytelnik, który wybrał się kilka dni temu z rodziną na wycieczkę w okolice doliny Narwi. W miejscowości Śliwno wszedł na ciągnącą się nad podmokłymi terenami kładkę i wyruszył w kierunku Waniewa.
- Kiedy zbliżaliśmy się już do końca trasy, my jak i inni turyści, przeżyliśmy szok. Okazało się, że brakuje około 100 metrów kładki. Nie mogliśmy przez to skorzystać z atrakcji jakie czekają w Waniewie, czyli m.in. popływać łódką, czy zwiedzić zabytkowy kościół - żalił się nasz Czytelnik.
Dowiedzieliśmy się, że ta cześć doliny Narwi gdzie była kładka jest zarządzana przez Narwiański Park Narodowy. Pozostały fragment przeprawy, tuż przy plaży w Waniewie, należy zaś do gminy.
- Nie robiliśmy tu kładki, bo nigdy wcześniej nie była potrzebna. Można tu było zawsze przejść suchą nogą. Sytuacja zmieniła się w tym roku, kiedy to po zimie, poziom wody w Narwi znacznie się podniósł. Na suchych do tej pory terenach pojawiła się woda - mówił Józef Zajkowski, wójt gminy Sokoły.
Faktem więc było, że turyści nie mogli przejść swobodnie ze Śliwna do Waniewa i musieli zawracać niemal u celu wędrówki. Tak było do sobotniego poranka (24 lipca), kiedy to wójt kazał położyć na mokrym podłożu zbite ze sobą deski.
- W niedzielę odbywa się u nas IV Festiwal Muzyki Ludowej "Dawne pieśni - młode głosy". Trzeba więc było zapewnić ludziom swobodne dojście na imprezę - tłumaczy wójt.
Położenie desek zbiegło się też z naszym telefonem. Dzwoniliśmy w piątek po południu, deski położono w sobotę rano.
Na pytanie dlaczego nie zdecydowano się zapewnić swobodnej przeprawy wcześniej, już na początku sezonu, wójt mówi, że nie pozwalał na to zbyt wysoki poziom wody.
- Deski to tylko prowizorka. W sierpniu złożymy wniosek o dofinansowanie unijne. Chcemy zbudować porządną kładkę - zapowiada wójt.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?