Likwidacja nawet jednej hali może oznaczać zamknięcie całego zakładu. Firma przeniesie się poza województwo, a my zostaniemy bez pracy. O to już od roku martwią się pracownicy firmy Pilkington.
Ich obawy wzbudziła planowana budowa tzw. zachodniej obwodnicy miasta. Przez teren przy ul. Wiadukt 8, gdzie znajdują się hale produkcyjne firmy Pilkington, miała prowadzić al. Paderewskiego. Pierwotnie zakładano, że trzeba będzie zburzyć dwie z nich. Jednak w kampanii wyborczej prezydent obiecał, że rozbiórka ograniczy się tylko do jednej hali. Mimo to pracownicy obawiali się, że zakład przestanie istnieć. Tym bardziej, że Pilkington kupił w zeszłym roku ostrołęckie Polskie Szyby Termoizolacyjne. Chodziły słuchy, że to właśnie tam przeniesie się białostocki zakład. A 150 pracujących u nas osób pójdzie na bruk.
Więcej przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze polecamy w czwartkowym wydaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?