Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 1:0. Zepchnięci, cofnięci, przegrani

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 31
Po raz drugi w tym sezonie żółto-czerwoni okazali się gorsi od Cracovii Kraków. Podopieczni Piotra Stokowca ponieśli tym razem porażkę na wyjeździe 0:1.
Po raz drugi w tym sezonie żółto-czerwoni okazali się gorsi od Cracovii Kraków. Podopieczni Piotra Stokowca ponieśli tym razem porażkę na wyjeździe 0:1. archiwum
Po raz drugi w tym sezonie żółto-czerwoni okazali się gorsi od Cracovii Kraków. Podopieczni Piotra Stokowca ponieśli tym razem porażkę na wyjeździe 0:1. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu obu zespołów rozegranym jesienią w Białymstoku, znów zemściła się defensywna taktyka.

Stokowiec chciał w Krakowie się bronić, mimo że jego zespół grał z rywalem, który nie wygrał sześciu ostatnich spotkań, a pięć z nich przegrał. Gospodarze wyglądali naprawdę bardzo przeciętnie i jeśli można powiedzieć, że mecz przegrał trener, to tak się właśnie wczoraj stało.

Gospodarze wykorzystali fakt, że jagiellończycy nie zamierzają prowadzić gry i od początku zepchnęli białostoczan do głębokiej obrony. W pierwszej połowie Pasy miały aż 68 procent posiadania piłki, przy 32 jagiellończyków. To się kłóci z wizją trenerską Stokowca, który przy każdej okazji powtarza, że jego celem jest widowiskowa gra. Tymczasem na boisku wyglądało to zupełnie odwrotnie.

- Może trochę za mocno się cofnęliśmy. Mieliśmy zadanie, żeby wyjść wyżej i skontrować rywali - przyznawał w przerwie Michał Pazdan, który mimo przebytej grypy żołądkowej szybko doszedł do siebie i w Krakowie wystąpił od pierwszej minuty.

Pierwsze poważne ostrzeżenie przyszło już w 8. minucie. Po błędzie wracającego do podstawowego składu Jakuba Tosika z ostrego kąta uderzał Gianni Papadopoulos, jednak piłkę zdołał odbić Krzysztof Baran. Grek jeszcze dwukrotnie zagrażał białostockiej bramce - w 33. minucie niecelnie uderzał z szesnastki, a później próbował wymusić rzut wolny z linii pola karnego, na szczęście sędzia nie dał się nabrać.

O grze Jagi w pierwszych 45 minutach nie da się powiedzieć nic dobrego. Na dobrą sprawę białostoczanie przeprowadzili w tej części tylko dwie składne akcje. Najpierw kontrę zmarnował jednak Sebastian Rajalakso, a tuż przed przerwą Maciej Gajos sprawdzał czujność Krzysztofa Pilarza, jednak ten nie dał się zaskoczyć.

W drugiej połowie jagiellończycy nadal nie potrafili odnaleźć swojego stylu gry, choć na boisku pojawił się Nika Dzalamidze. W 65. minucie doszło w końcu do nieszczęścia. Najpierw piłkę tuż przed polem karnym zagrał ręką Martin Baran, a z rzutu wolnego fantastycznie przymierzył Edgar Bernhardt i było 1:0.
Od tego momentu żółto-czerwoni przypomnieli sobie, że jednak jak chcą - to potrafią grać. Sporo ożywienia wniósł m.in. Dawid Plizga, który zmienił fatalnego Rajalakso. W ostatnich kilku minutach białostoczanie stworzyli więcej sytuacji niż przez cały mecz, jednak swój dzień miał Pilarz, który był bezbłędny.

Wynik 26. kolejki

Cracovia Kraków - Jagiellonia Białystok 1:0 (0:0). Bramka 1:0 - Bernhardt (65). Żółte kartki: Papadopoulos - Dźwigała, Ukah, Popchadze. Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 5124.
Cracovia: Pilarz - Nykiel (78. Szeliga), Żytko, Marciniak, Jaroszyński, Danielewicz, Dąbrowski, Straus, Papadopoulos (75. Rakels), Zejdler (55. Bernhardt), Steblecki.
Jagiellonia: K. Baran - Tosik (80. Drażba), Ukah, M. Baran, Popchadze, Pazdan, Dźwigała (46. Dzalamidze), Rajalakso (67. Plizga), Gajos, Quintana, Balaj.

Program 27. kolejki
Piątek: Widzew Łódź - Zagłębie Lubin (godz. 18), Wisła Kraków - Zawisza Bydgoszcz (20.30).
Sobota: Jagiellonia - Korona Kielce (15.30), Lech Poznań - Lechia Gdańsk (18.30).
Niedziela: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia (13), Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów (15.30), Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze (18).
Poniedziałek: Piast Gliwice - Legia Warszawa (18).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny