W naszym regionie wzrost ten jest nieco niższy, ale także zauważalny.
Atrakcyjne działki w cenie
– U nas ceny ziemi wzrosły o około 10 proc. – mówi Henryk Bogdan, szef Agencji Nieruchomości Rolnej Oddział Terenowy w Olsztynie, Filia w Suwałkach. – Ale często sprzedajemy nieruchomości po 35-40 tys. zł lub nawet za 100 tys. zł.
Wszystko wskazuje na to, że ceny gruntów w przyszłości również będą szły w górę, bo nieruchomości są dobrą lokatą kapitału w czasie kryzysu.
– Wyższe zainteresowanie ze strony inwestorów jest efektem poszukiwania bezpiecznych lokat kapitału w okresie niepewności na rynkach – uważają analitycy Home Broker.
– Obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania inwestycjami w ziemię rolną wśród zamożnych klientów – twierdzi Radosław Brodaczewski, doradca ds. nieruchomości Lion’s House. – Możemy nawet mówić o pewnego rodzaju modzie na tego rodzaju inwestycje.
Szczególnym zainteresowaniem cieszą się działki wokół dużych miast.
Pod Augustowem najtaniej
W 2012 roku najwyższą średnią cenę ziemi rolnej w regionie północno-wschodnim ma powiat giżycki i wynosi ona 31 873 złotych za hektar. Najniższą średnią cenę ziemi – 7868 zł/ha odnotowano w powiecie augustowskim.
– Na średnie ceny gruntów trzeba patrzeć z dużą ostrożnością – mówi dyrektor podlaskiej ARN. – Czasem sprzedajemy działkę bardzo drogą, która jest położona w atrakcyjnym turystycznie miejscu. Wówczas jej cena winduje średnią do góry. W regionach, gdzie sprzedajemy tylko niskiej klasy użytki rolne, ta średnia jest już niższa.
Na Mazurach o atrakcyjne turystycznie działki nie trudno, dlatego średnia cen gruntów jest tam nieco wyższa niż w województwie podlaskim. Jak tłumaczy nam dyrektor znaczenie ma też liczba dokonanych transakcji. Z racji tego, że nie jest ich dużo, pojedynczy zakup ma znaczny wpływ na średnią cenę w regionie. Wartość nieruchomości sprzedawanych przez ANR określana jest przez niezależnego rzeczoznawcę i odzwierciedla ona ceny rynkowe.
– Ostatnio bardzo dużą popularnością cieszą się tereny, na których można wydobywać żwir. W przypadku takich działek nie schodzimy z cena poniżej 10 tys. zł – mówi dyrektor ANR w Suwałkach.
Często kupujący grunty rolne chcą je przekształcić np. w budowlane, rekreacyjne lub inwestycyjne, dlatego są gotowi płacić za nie dużo więcej niż za ziemię uprawną.
Zimą będzie taniej
Znacząca różnica między niską ceną ziemi w ostatnich kwartałach ubiegłego roku a pierwszym obecnego wynika też z wahań sezonowych.
– Historia pokazuje, że w ciągu roku okresem, w którym ceny gruntów rolnych w obrocie prywatnym rosną najbardziej jest zazwyczaj pierwsze półrocze, a szczególnie drugi kwartał – piszą analitycy z Home Broker. Analogicznie ziemia najtańsza jest w drugiej połowie roku, a szczególnie w ostatnim kwartale.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?