Choroszcz: Za unijną dotację powstanie nowoczesny plac zabaw

Tylko na dwóch placach zabaw nie boję się, że moje dziecko skaleczy się szkłem lub wejdzie w psią kupę - mówi pani Iwona Adamska. - To jednak głównie zasługa mieszkających tam ludzi, którzy dbają o ich czystość.

Jak się dowiedzieliśmy spółdzielnia mieszkaniowa w Choroszczy od paru już lat obiecuje mieszkańcom budowę placu zabaw. Niestety, do tej pory na obietnicach się kończyło. - Przed rokiem dziewczynka miała wypadek na jednym z lokalnych podwórek - wspomina pani Iwona. - Huśtawka rozcięła jej twarz.

Jedyne co wówczas zrobiono, to rozebrano znajdujące się na placu zabawki. Po jakimś czasie na ich miejsce pojawiło się tylko kilka nowych. Wkrótce to ma się jednak zmienić. O swoich najmłodszych mieszkańców postanowił zadbać urząd miasta.

- Od jakiegoś czasu staraliśmy się wyjść naprzeciw tym potrzebom. Nasz samorząd dostał pieniądze na budowę takiego placu - informuje Andrzej Winnicki, rzecznik prasowy magistratu w Choroszczy. - Teraz czekamy tylko na podpis marszałka, by otrzymać pieniądze i rozpocząć inwestycję.

Dotację unijną - 25 tysięcy złotych - na nowy plac zabaw miasto pozyskało za pośrednictwem Stowarzyszenia N.A.R.E.W. Powstanie on na placu za budynkiem przy ul. Sienkiewicza 39, niedaleko Gminnego Ośrodka Kultury.

- Miejsce to jest nieco oddalone od mojego domu, ale i tak bardzo się cieszę, że w końcu taki plac powstanie - mówi Iwona Adamska.