Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciał bronić brata. Pobili policjantów i zdemolowali radiowóz.

(mw)
Historia, która wydarzyła się 15 marca ubiegłego roku, zaczęła się od telefonu jednego z taksówkarzy.
Historia, która wydarzyła się 15 marca ubiegłego roku, zaczęła się od telefonu jednego z taksówkarzy. Fot. Archiwum
Andrzejowi K. grożą trzy lata więzienia. Nie przyznał się do winy. Twierdzi, że to policja była agresywna. Że mundurowi ubliżali mu, a potem potraktowali go gazem. Podczas awantury oskarżony był trzeźwy.

Andrzej K. stanął w obronie brata. Nie spodobało mu się to, że policjanci wsadzili pijanego Marka K. do radiowozu i chcieli go wylegitymować. Swoją niechęć do mundurowych Andrzej wyraził w dość dobitny, acz wulgarny sposób. Awanturę wykorzystał Marek, który uciekł z radiowozu. Funkcjonariusze pobiegli za nim. W pogoń za policjantami rzucił się też brat-obrońca.

Efekt jest taki, że białostocka prokuratura wysłała właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko jednemu z braci. Oskarża w nim Andrzeja W. o znieważenie i napaść na dwóch policjantów na służbie.

Historia, która wydarzyła się 15 marca ubiegłego roku, zaczęła się od telefonu jednego z taksówkarzy. Wiózł on Marka K. Pijany mężczyzna ani myślał o płaceniu za kurs. Przyjechał patrol. W momencie, gdy policjanci spisywali Marka, do radiowozu podszedł oskarżony.

- Zostawcie go w spokoju! - krzyczał. I po chwili pod adresem stróżów prawa poleciała wiązanka. Wtedy ochoty na rozróbę nabrał też Marek. Wyskoczył z radiowozu, uderzył pięścią w lusterko i rzucił się do ucieczki. A za nim policjanci. Użyli gazu i obezwładnili awanturnika.

Wtedy ruszył oskarżony. Biegł i wyzywał policjantów. Gdy mundurowi chcieli go skuć, zaczął ich szarpać. Na nic zdały się próby uspokojenia go, dlatego mundurowi znów byli zmuszeni użyć gazu.

Andrzejowi K. grożą trzy lata więzienia. Nie przyznał się do winy. Twierdzi, że to policja była agresywna. Że mundurowi ubliżali mu, a potem potraktowali go gazem. Podczas awantury oskarżony był trzeźwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny