Centralna Liga Juniorów. Do Białegostoku przyjeżdża ŁKS Łódź

Po raz pierwszy w historii rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów zagrają w nich dwa białostockie zespoły. Do Jagiellonii, występującej na tym szczeblu od kilku lat, od tego sezonu dołączył MOSP, który pokonał w barażach o udział w lidze Bruk-Bet Termalikę Nieciecza.

- Czujemy spore podekscytowanie, związane z pierwszym meczem w Centralnej Lidze Juniorów. Chłopaki nie mogą się doczekać, aby zmierzyć się najlepszymi młodymi piłkarzami w Polsce - przekonuje szkoleniowiec MOSP.

Jego podopieczni mogą spokojnie oswajać się z nową rzeczywistością. W pierwszych trzech kolejkach będą bowiem mierzyć się z drużynami, które w poprzednim sezonie, delikatnie mówiąc, nie zachwycały. W gronie tych ekip jest dzisiejszy rywal MOSP - ŁKS Łódź. Biało-czerwoni do końca bili się o utrzymanie, ostatecznie plasując się na 11. miejscu i tylko o cztery punkty wyprzedzając spadkowicza, Stal Mielec.

- Mimo wszystko, czeka nas trudne spotkanie. Ale jesteśmy beniaminkiem i dla większości będziemy stanowić niewiadomą. Być może to będzie naszą siłą - zastanawia się trener MOSP.

Spotkanie MOSP z ŁKS Łódź rozpocznie się dziś o godz. 17 na boisku przy ul. Świętokrzyskiej. Wstęp jest wolny.

Znacznie bardziej wymagającego rywala w pierwszej kolejce mają piłkarze Jagiellonii. Dziś w Łodzi zmierzą się z jednym z faworytów całych rozgrywek - SMS.

- Każdy mecz będzie dla nas na śmierć i życie. Pierwszy jest na wyjeździe zapowiada się interesująco. Potem czekają nas pojedynki ze Stalą Rzeszów i Legią Warszawa. Biorąc pod uwagę nasz cel, każdy mecz będzie dla nas jak starcie właśnie z Legią - mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych Tomasz Kulhawik.

Dyspozycja żółto-czerwonych przed startem rozgrywek pozostaje niewiadomą, nawet dla trenera Kulhawika. To efekt zmian, jakie zaszły w kadrze żółto-czerwonych. Do zespołu białostoczan przyszło aż siedmiu nowych piłkarzy. Do tego należy dodać trenujących z pierwszym zespołem młodzieżowych reprezentantów Polski Bartosza Bidę i Mikołaja Nawrockiego.

- Zespół został totalnie przebudowany, dlatego jestem pełen pokory i jednocześnie nadziei. Czasu na zgrywanie formacji nie było zbyt wiele - od pierwszego treningu do meczu z SMS Łódź minęło zaledwie pięć tygodni. Zespół jest inny, liga ma inne zasady i jestem ciekaw, jak nam pójdzie. Czeka nas ciężka przeprawa - kontynuuje Kulhawik.

W tegorocznej Centralnej Lidze Juniorów utrzyma się tylko sześć najlepszych zespołów. Wszystko przez połączenie dwóch grup - wschodniej i zachodniej. Faworytami do zwycięstwa, jak co roku, będą ekipy Legii i SMS. Namieszać mogą również drużyny Progresu Kraków i Znicza Pruszków.

Program
Dziś: MOSP Białystok - ŁKS Łódź (17), UKS SMS Łódź - Jagiellonia Białystok (17).

Wcześniej grali: Progres Kraków - Znicz Pruszków 1:0, Stomil Olsztyn - Polonia Warszawa 0:4, Wisła Kraków - Resovia 0:2, Wisła Płock - Korona Kielce 1:3, Stal Rzeszów - Cracovia 0:0.

Mecz: Legia Warszawa - Motor Lublin - został przełożony na 23 sierpnia.