Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Jagiellonii przed sądem. Mówi, że to były tylko żarty.

Fot. mw
Według białostockich śledczych 31-latek obiecał, że zapłaci 10 tysięcy złotych zawodnikom Warmii Grajewo, jeśli pozwolą jego drużynie, czyli Dolcanowi Ząbki, wygrać mecz.
Według białostockich śledczych 31-latek obiecał, że zapłaci 10 tysięcy złotych zawodnikom Warmii Grajewo, jeśli pozwolą jego drużynie, czyli Dolcanowi Ząbki, wygrać mecz. Fot. mw
Mam dla ciebie łatwe pieniążki, 10 tysięcy złotych. Musisz tylko wpuścić dwie brameczki - taką telefoniczną propozycję od Marcina W., zawodnika Dolcanu Ząbki, miał dostać bramkarz Warmii Grajewo.

W poniedziałek Marcin W., były piłkarz Jagiellonii w latach 2003-2005, stanął przed sądem. Odpowiada za obietnicę wręczenia łapówki.

Według białostockich śledczych 31-latek obiecał, że zapłaci 10 tysięcy złotych zawodnikom Warmii Grajewo, jeśli pozwolą jego drużynie, czyli Dolcanowi Ząbki, wygrać mecz. Takie obietnice piłkarz miał składać w maju 2008 roku, gdy był w Białymstoku, jak i w innych miastach w kraju.

- Nikomu nie proponowałem żadnych pieniędzy - zarzekał się wczoraj Marcin W.

- Owszem dzwoniłem, ale to była tylko koleżeńska rozmowa w formie żartów.

Przed sądem piłkarz nie przyznał się do winy. Ale w śledztwie mówił co innego: -

Takie zdarzenie miało miejsce, ale nie jestem pewien co do kwoty.

Wystąpiłem z taką propozycją, ale nie doszło do jej realizacji.

Wczoraj piłkarz stwierdził, że mógł tak powiedzieć, bo był w stresie, gdy zatrzymali go funkcjonariusze CBA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny