Plan przyjęliśmy jednogłośnie. Dokument właśnie trafił do urzędu wojewódzkiego. Dostaliśmy zapewnienie, że szybko zostanie sprawdzony - mówi Piotr Selwesiuk, wójt gminy Orla.
- Inwestycja koncernu Ikea to sprawa priorytetowa. Jeżeli nie pojawią się przeszkody prawne, już w piątek plan ukaże się w dzienniku urzędowym. Na jego uprawomocnienie jest 30 dni - mówi Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego.
To oznacza, że na początku maja inwestor będzie mógł się starać o pozwolenie na budowę w bielskim starostwie. Ta mogłaby ruszyć już w lipcu. - Każda inwestycja, która zapewnia miejsca pracy, jest dla nas ważna. Tak traktujemy fabrykę Ikea - podkreśla Sławomir Snarski, starosta w Bielsku Podlaskim.
Fabryka Ikea to największa inwestycja zagraniczna w Polsce. Ma powstać na terenach wokół wsi Koszki i Topczykały. Tu Szwedzi wykupili ponad sto hektarów ziemi. Chcą zainwestować ponad 300 mln euro. W pierwszym rzędzie planowany jest tartak i fabryka ultracienkich płyt HDF oraz lakiernia. Kolejne etapy to fabryka mebli wykorzystujących te płyty i fabryka krzeseł na bazie surowca z tartaku.
W fabryce pracę znajdzie kilka tysięcy osób. - W tym roku może zostać zatrudnionych około 70 osób - dodaje wójt gminy Orla.
Chętnych już jest kilka razy więcej. W Bielsku Podlaskim działa Swedspan, spółka koncernu Ikea, która zajmuje się rekrutacją. Ma już kilkaset podań. - W naszej gminie nie ma fabryk, wiele osób jest bez pracy. Ikea to dla nas szansa, że będzie lepiej - dodaje Helena Łaszkiewicz.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?