[galeria_glowna]
Ozdoba zawodów była finałowa walka w wadze superciężkiej, w której Wierzbicki, po zaciętym boju, pokonał Rogera Hryniuka z Cristalu-Pruszynki Białystok.
- To był piękny bój, którego dramaturgią, ambicją i liczbą ciosów można obdzielić kilka pojedynków - mówi trener Hetmana Stanisław Wąsowski. Wierzbicki miał większy zasięg ramion, imponował techniką, ale Hryniuk to dusza wojownika. Szedł do przodu i włożył w walkę całe serce. Po ostatnim gongu nie podjąłbym się wytypowania triumfatora - dodaje.
Ostatecznie jednym oczkiem u sędziów punktowych wygrał pięściarz z Sokółki, co zostało przyjęte gwizdami przez publiczność.
W pozostałych walkach Podlasian kontrowersji nie było. Perczyński (69 kg) jednogłośnie pokonał Kacpra Kuligowskiego z Łokietka Brześć Kujawski.
- To było starcie pełne wzlotów i upadków naszego zawodnika. Zaczął bez przekonania, ale Rafał ma to do siebie, że reaguje na wskazówki z narożnika. Po pierwszej rundzie uporządkował walkę i zaczął osiągać przewagę, której nie oddał już do końca - relacjonuje Wąsowski.
Niemrawo finał rozpoczął także Gredke, który miał kłopoty w pojedynku z Jordanem Kulińskim (Start Włocławek).
- To cały Piotrek. On z reguły rozkręca się, kombinuje, poprawia, szuka sposobu na rywala. Tak było i w walce z Nowakiem. W końcu złapał swój rytm i zwyciężył - zauważa opiekun hetmańskich.
Warto dodać, że Gredke efektownie zakończył pojedynek półfinałowy z Pawłem Kusińskim (SAKO Gdańsk). W trzeciej rundzie gdańszczanin otrzymał potężne uderzeniem na korpus, po którym aż krzyknął z bólu i padł na ring. Wyliczony nie zdołał się podnieść i przegrał przed czasem.
Do finału dotarł także inni hetmański - Sylwester Kozłowski (60 kg), który o złoto walczył z reprezentantem kraju - Dawidem Michelusem (Sokół Piła).
- On goni, goni Michelusa i nie może dogonić, bo spotkali się już bodaj trzeci raz w krótkim czasie. Sylwek walczył ambitnie, ale trochę zbyt rzadko skracał dystans, by myśleć o zwycięstwie - przyznaje Wąsowski.
W półfinale odpadł Adrian Kaczyński (75 kg, Hetman), który nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z Michałem Kowalczykiem (Champion Wołomin) i został przez sekundantów poddany w drugiej rundzie.
Turniej był sukcesem organizacyjnym Hetmana. Został sprawnie przeprowadzony i uczestnicy chwalili gospodarzy.
- Cieszą te pochlebne opinie, ale warto też zaznaczyć plusy hali Zespołu Szkół Rolniczych. To wspaniałe miejsce na takie zawody, ze znakomitym zapleczem, umożliwiającym właściwe przygotowanie się do walk - kończy Wąsowski.
CIEKAWSZE WYNIKI finałów
60 kg: Sylwester Kozłowski Hetman Białystok - Dawid Michelus (Sokół Piła) 0:3, 69 kg: Rafał Perczyński (Hetman) - Kacper Kuligowski (Łokietek Brześć Kujawski) 3;0, 81 kg: Paweł Gredke (Hetman) - Jordan Kuliński (Start Włocławek) 3:0, + 91 kg: Paweł Wierzbicki (Boxing Sokółka) - Roger Hryniuk (Cristal-Pruszynka Białystok 3:0.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?