Od kilku dni na białorusko-polskich przejściach granicznych spadła liczba odprawianych przez białoruską Służbę Celną samochodów ciężarowych wyjeżdżających z Polski.
- Zgodnie z informacją przekazaną przez białoruską Służbę Celną jest to związane z kłopotami organizacyjnymi na białoruskich przejściach granicznych w związku z przejęciem kompetencji przez Służbę Celną Republiki Białorusi dotyczących kontroli transportu drogowego oraz sanitarnej kontroli granicznej - informuje rzeczniczka wojewody podlaskiego. Zmniejszenie liczby odprawianych przez białoruską Służbę Celną samochodów ciężarowych może trwać kilka tygodni.
Dlatego wojewoda podlaski Maciej Żywno wspólnie z szefem Służby Celnej Mirosławem Sienkiewiczem interweniował w sprawie kolejek na granicy podczas piątkowego spotkania z gubernatorem Grodna. Gubernator zapewnił, że odprawy po stronie białoruskiej zostaną przyśpieszone.
Tymczasem kolejka do przejścia ciągnie się przez 30 kilometrów. Na wyjazd z Bobrownik i z Kuźnicy czeka po około 650 ciężarówek.
Na drogach dojazdowych do przejść uruchomiono specjalne strefy buforowe dla samochodów ciężarowych. Pozwala to na uporządkowanie kolejki, poprawę bezpieczeństwa ruchu i stwarza kierowcom możliwość kilkugodzinnego odpoczynku.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?