Biznes u sąsiadów

Zdążyliśmy się już "otrzaskać" z bardziej zaawansowanymi gospodarkami - mówi Mirosław Leśniewski, dyrektor Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku, której reprezentacja weźmie udział w zbliżającym się Międzynarodowym Forum Inwestycyjnym "Grodno - miasto na skrzyżowaniu granic". - Ale nie ukrywajmy, w stosunku do nich zajmujemy podrzędną pozycję.

Tymczasem współpraca z sąsiadującą gospodarką - rynkiem niełatwym, na którym poruszanie się wymaga sporej wiedzy i doświadcznia - niesie ze sobą spore korzyści. Które wciąż, niestety, wykorzystujemy w niewystarczającym stopniu.

- Możemy to nadrobić, ale trzeba tam bywać - dodaje dyrektor białostockiej IPH.

Potencjał zysków

Co mogą zyskać nasi przedsiębiorcy? Nawet jeśli obecnie nasze kontakty z Białorusią nie są zbyt ożywione, to doświadczenie, które nasi biznesmeni będą w stanie teraz zdobyć, z pewnością zaprocentuje w najbliższej przyszłości. Bo przecież także Białoruś się zmienia, a będzie zmieniać się jeszcze bardziej. A otwarty rynek za wschodnią granicą to ogromna szansa dla naszych firm.

- Trzeba jeszcze pamiętać, że obecność na białoruskim rynku to dobry punkt wyjścia do startu na rynek rosyjski - tłumaczy Mirosław Leśniewski. - A to jest już rynek, na którym zawierane są duże kontrakty, gdzie możliwości są też znacznie większe.

Forum jest jednym z elementów wielobranżowej wystawy-jarmarku "Euroregion Niemen 2009", gdzie reprezentowane będą wszystkie praktycznie branże - od spożywczej, przez kosmetyczną oraz artykuły AGD i RTV, po materiały dekoracyjne i wykończeniowe, a także technikę i wyposażenie ochrony środowiska, turystykę i wypoczynek.

Wszystkie firmy mile widziane

Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkie przedsiębiorstwa - zarówno państwowe, jak i prywatne. Wystarczy przesłać podanie (z nazwą podmiotu gospodarczego, imieniem i nazwiskim dyrektora fimy i osoby upoważnionej, telefonem kontakowym, oraz tematami do omówienia i ofertami inwestycyjnymi) na adres e-mail: [email protected], lub faksem (+375 152 730361).