Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bilet komunikacji miejskiej stworzy obraz miasta

(uk)
W Białymstoku korzystałam z komunikacji miejskiej i jak kupiłam bilet, to pomyślałam sobie: kurcze, fajny - mówi Kamila. - Są zupełnie inne niż w pozostałych miastach. Kolorowe, ładnie zaprojektowane. Wyróżniają się.
W Białymstoku korzystałam z komunikacji miejskiej i jak kupiłam bilet, to pomyślałam sobie: kurcze, fajny - mówi Kamila. - Są zupełnie inne niż w pozostałych miastach. Kolorowe, ładnie zaprojektowane. Wyróżniają się. Wojciech Wojtkielewicz
Kamila Wasilewska jest artystką. Właśnie wpadła na pomysł stworzenia cyklu niecodziennych obrazów. W jego powstawaniu pomóc może każdy mieszkaniec Białegostoku. Wystarczy, że odda dziewczynie skasowany bilet komunikacji miejskiej. A ona użyje go do stworzenia obrazu miasta.

Kiedy wyrzucamy bilet do kosza, marnujemy go i nic się więcej z nim nie dzieje. Zapominamy o nim - przekonuje Kamila Wasilewska. - Każdy z nas jechał kiedyś komunikacją miejską, gdzieś podążał, wiedział gdzie musi wsiąść, gdzie wysiąść, jak długo jechać. I miał jakiś cel w swojej podróży. A bilet mu ją umożliwiał. Więc dlaczego nie pozostawić po sobie tego skrawka?

Na razie dziewczyna organizuje zbiórkę w dwóch miastach - Białymstoku i Łodzi. Myśli też, żeby spróbować w Poznaniu, Olsztynie i Lublinie. Ale to już później, jak zobaczy, z jakim odzewem spotka się akcja. W założeniu, z każdego z miast mają powstać przynajmniej cztery obrazy stworzone z biletów z danego miejsca.

- Mam nadzieję, że uda mi się zebrać odpowiednią liczbę biletów, i stworzyć z nich coś sensownego - mówi Kamila. - Warto zamiast wyrzucać bilet, wrzucić go do pudełka na miejscu zbiórki, ponieważ dzięki temu staniemy się częścią obrazu. I częścią tego miasta. Bo miasta to nie tylko budynki i ulice. To przede wszystkim ludzie. Gdyby nie oni, to miasto by nie funkcjonowało.

O wernisażu wystawy Kamila jeszcze nie myśli, jednak wie, że zostaną pokazane w Manufakturze w Łodzi.Chciałaby też bardzo, żeby wernisaż odbył się w Białymstoku. To miasto jest jej bliskie z kilku powodów. Między innymi dlatego, że tutaj spędzała pierwsze tygodnie znajomości ze swoim chłopakiem Michałem, który pochodzi z Grajewa. Poznali się przez internet, po tygodniu spotkali w realu, a po kilku następnych przyjechali do Białegostoku i tutaj jeździli autobusem, spacerowali i poznawali się lepiej.

Kamila pochodzi z miejscowości Babieniec (województwo warmińsko-mazurskie), ale mieszka w Łodzi. Jest studentką Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Architektury Wnętrz i Wzornictwa. Projekt, który realizuje m.in. w Białymstoku, jest działaniem artystycznym. Kamila ma już kilka pomysłów na następne. Zastanawia się nad zrobieniem obrazów z paragonów.

- Tusz na paragonach po jakimś czasie blaknie - zapewnia. - Mogłoby to być ciekawe. Takie znikające z upływem czasu obrazy. Na początku wyraźne, czarno-białe, a z biegiem lat coraz bielsze.

Bilety zużyte, stare, a nawet takie, które wyszły już z obiegu można zostawić w punkcie informacyjnym Real w Atrium Biała, punkcie informacyjnym w Galerii Podlaskiej, przy Carrefourze i na Wydziale Ekonomii i Zarządzania UwB przy szatni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny