Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Handel ma być... piękny!

Redakcja
Tomasz Rusek
Chcesz handlować na ulicy? Postaw stolik. Parasole i daszki- w określonych barwach - też mile widziane. Handlowcy: - Przecież nas na to nie stać!

Wełniany Rynek, czwartek, chwila przed 13.00. Od Studni Czarownic do dawnego Empiku kilka pań handluje owocami, warzywami, kwiatami. W asortymencie są też kurki i jajka. - Świeże, piękne - zachwalają. Nawet nie wiedzą, że są przez to renegatkami wyjętymi spod prawa... Zaraz, zaraz. Jakim cudem te miłe emerytki łamią przepisy?Otóż ich towar - wyłożony w koszykach, pudełeczkach, wazonach - stoi na ceratkach i gazetach. I dokładnie to nie podoba się urzędnikom. Dlatego wczoraj ogłosili nowe zarządzenie, które w takim ulicznym „handlu sezonowym i okazjonalnym" ma zrobić estetyczną rewolucję w całym centrum. Zmienione prawo obowiązuje od wtorku. Ale do teraz nikt - poza urzędnikami - o nim nie widział. Panie z Wełnianego Rynku też. O wszystkim dowiadują się w czwartek po południu od reportera. Zaczyna od rozmowy z jedną sprzedawczynią, ale po chwili stoją przy nim już wszystkie. Zmiany? Stoliki? Daszki? - Pan sobie z nas nie żartuje? - dopytuje jedna z pań, bo nie dowierza, że jej malutkie, pyszne kurki wymagają takiej oprawy!Ale to wszystko serio. Handel uliczny na miejskich terenach będzie musiał być estetyczny. „Zabrania się ustawiania skrzynek lub innych pojemników służących do przechowywania towaru bezpośrednio na nawierzchni chodnika, miejsce należy zorganizować w taki sposób, aby sprzedaż i przechowywanie towaru odbywały się ze stojaków i stołów." - czytamy w zarządzeniu. Jeśli do tego jest parasol, to ma być beżowy lub zielony. Jeśli markiza: miasto wspaniałomyślnie „dopuszczalny jest motyw pasków w kolorach : biały

i pomarańczowy lub biały i zielony". Dodatkowo wszystko trzeba przedstawiać urzędnikom do akceptacji.I tu zaczynają się kłopoty. - Ja jestem ze Strzelec. Jak mam targać tu stolik, skrzynki i markizę? - pyta pani Bożena. A jej koleżanki (ze Skwierzyny i Starego Kurowa) dodają: - Żeby legalnie sprzedać koszyczek jagód czy kurek mamy inwestować po kilkaset złotych w stoisko? To nieopłacalne - mówią zaskoczone wymogami.Wiceprezydent Ewa Piekarz tłumaczy, że zmiany w ulicznym handlu to wyraz troski miasta. I chodzi nie tylko o estetykę, ale także o zdrowie ludzi. - Każdy z nas, chce mieć pewność, że gdy kupuje truskawki, to nie leżały one pół dnia na ziemi- wyjaśniała E. Piekarz.Przy okazji zarządzenie jasno określa czym na miejskim terenie można handlować. Są to owoce, gdzieniegdzie warzywa, do tego kwiaty czy kawa lub soki. To sposób na tych, którzy handlowali byle gdzie i byle czym. Teraz z automatu będa mogli być karani i zmuszani do zwinięcia klamotów. A co z tymi, którzy teraz sprzedają „legalny" towar w „nielegalny" sposób jak panie z Wełnianego Rynku?Czesław Matuszak, komendant straży miejskiej, przyznaje, że na razie mundurowi będa przypominac o nowych przepisach po dobroci. Czyli: rozmowy, pouczenia, uprzejme prośby o zastosowanie się do zmienionych zasad. Ale wiecznie tak nie będzie. - Za ignorowanie przepisów grozi od 20 zł do 500 zł mandatu - ostrzega komendant Matuszak.Co na to gorzowianie? - Jestem za ogarnięciem mydła i powidła. Wiecznie przecież narzekamy na budki, skrzynki, byle jakie stoiska. Jest szansa, że nie będzie już takiego pomieszania z poplątaniem - mówił wczoraj Jarosław Czerniak, którego spotkaliśmy na ul. Jagiełły.Ale już radny Marek Kosecki (przypadkowo kupował kurki z nieregulaminowego stoiska na Wełnianym Rynku) był zaskoczony urzędowym zarządzeniem. - Komu przeszkadzają te wszystkie miłe babcie? Te kwiaty? Maliny czy jagody? Te babinki na mostku na Chrobrego? To element tradycji - mówił nam wczoraj. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Handel ma być... piękny! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto