Kolejny akt oskarżenia przeciwko 41-letniemu Arturowi W. trafił właśnie do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Śledczy zarzucili mu napaść, którego ofiarą padł znajomy jego byłej partnerki.
To stało się 15 października ubiegłego roku przy ulicy Ukośnej. Wieczorem pokrzywdzony mężczyzna spacerował tamtędy z byłą partnerką oskarżonego i jej psem. W pewnym momencie Artur W. wyszedł zza garaży. Śledczy ustalili, że zaczął ubliżać kobiecie i szarpać ją. Wtedy jej towarzysz zwrócił mu uwagę.
To nie spodobało się Arturowi W. Zdaniem prokuratury, agresor uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz i kopnął w głowę, a gdy upadł, kopał go dalej. Mężczyzna stracił przytomność. Wtedy - zdaniem śledczych - 41-latek zabrał mu drogi zegarek i pieniądze z kieszeni.
Oskarżony nie przyznał się. Twierdzi, że tylko szarpał się z jakimś mężczyzną. Może trafić do więzienia na 12 lat.
Artur W. był też jednym z oskarżonych ochroniarzy w głośnej sprawie śmierci 25-latka w klubie Prognozy. Krzysztof zginął znokautowany przez jednego z nich. Artur W. dostał karę w zawieszeniu m.in. za nieudzielenie umierającemu pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?