Pod Smoleńskiem rozbił się dziś rano rządowy Tupolew 154-M. Pasażerowie lecieli na uroczystości 70- lecia zbrodni katyńskiej. Nikt nie przeżył.
Samolot prawdopodobnie cztery razy podchodził do lądowania. Ale mgła była tak gęsta, ze maszyna się rozbiła i stanęła w ogniu.
Premier wezwał do Warszawy wszystkich ministrów na specjalną konferencje.
- Na początku usłyszałem, że prezydent się rozbił. Myślałem, że może śmigłowiec - opowiada Marcin, 18-latek z Białegostoku - Teraz okazuje się, że to był duży samolot i wszyscy zginęli.
- Kaczorowski też? I Szmajdziński. Boże jaka tragedia - pani Maria, nie kryje łez.
Białostoczanie są wstrząśnięci. W całym mieście panuje poruszenie. Ludzie płaczą na ulicach.
- Jestem wstrząśnięta. Ja po prostu nie mogę w to uwierzyć - dodaje pani Ewa, 24- lata.
W katastrofie oprócz prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii Kaczyńskiej zginęło wielu najwyższych urzędników państwa. Na niepotwierdzonej liście znajdują się m.in.: szef IPN Janusz Kurtyka, NBP Sławomir Skrzypek, wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Paweł Wypych, posłowie Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wasserman, rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, bp Tadeusz Płoski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?