Patrol szkolny w Białymstoku nie próżnuje. Tylko w ubiegłą środę miał dwie poważne interwencje.
Już o godz. 10 rano patrol pojechał do białostockiego gimnazjum. Tam jeden z gimnazjalistów w trakcie lekcji rozpylił w sali gaz łzawiący. Kilkoro uczniów źle się poczuło, miało podrażnione gardła i duszący kaszel. Na miejsce przybyła również karetka pogotowia, która udzieliła im pomocy.
- Uczeń gimnazjum nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojego postępowania. Nie potrafił również wyjaśnić dlaczego to zrobił - relacjonuje Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej.
Kilka godzin później patrol szkolny interweniował w szkole podstawowej. Otrzymał zgłoszenie o pobiciu.
Do incydentu doszło w przerwie między lekcjami.
- Jak udało się ustalić funkcjonariuszom, poszkodowany chłopiec został poproszony przez kolegę aby wyszli razem przed szkołę, gdzie został przez niego napadnięty - informuje Pietraszewski.
Uczeń z obrażeniami głowy trafił pod opiekę lekarza. Napastnik nie potrafił wyjaśnić funkcjonariuszom dlaczego pobił kolegę.
Dalsze czynności wyjaśniające prowadzi KMP w Białymstoku.
Patrol szkolny ma mnóstwo pracy
- Patrol szkolny otrzymuje coraz więcej zgłoszeń dotyczących problemów z młodzieżą - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej. - W ostatnich dniach funkcjonariusze odnaleźli szesnastolatkę, która uciekła z domu dziecka, a także zatrzymali uczniów, którzy okradali szkolną szatnię.
Patrol szkolny istnieje od kilku lat. Tworzą go policjanci i strażnicy miejscy, którzy od poniedziałku do piątku między godz. 7 a 15 patrolują tereny wokół białostockich szkół.
- Pilnują, aby nieletni nie palili papierosów i nie spożywali alkoholu - mówi Jacek Pietraszewski. - Odwiedzają też galerie handlowe, kawiarenki internetowe i inne popularne wśród młodzieży miejsca w poszukiwaniu wagarowiczów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?