Konferencję " Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci", która odbyła się w poniedziałek 17 lutego w Białymstoku, to inicjatywa Ministerstwa Cyfryzacji. Spotkania są w całym kraju. Podobne urzędnicy zorganizowali uprzednio w Poznaniu i Wrocławiu.
- Zawieramy nowe znajomości i często nie sprawdzamy, czy konto w serwisie społecznościowym jest prawdziwe czy fejkowe. To błąd, bo nie wiemy, jakie wobec nas taki znajomy ma zamiary. Czy czasem nie chce zrobić nam krzywdy. Dlatego warto zachować ostrożność - mówiła Ewa Wróblewska, uczennica liceum w Brańsku. - Tak samo powinniśmy podchodzić do naszej prywatności i jednak nie upubliczniać wszystkich informacji czy zdjęć z naszego życia
Wszystkie ręce na pokład
Z badań NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa Państwowy Instytut Badawczy – przyp. red.) wynika, że z każdym rokiem użytkownikami internetu stają się coraz młodsze dzieci.
- Jednocześnie wydłuża się czas ich obecności w internecie – zaznaczył Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.
Jak dodał, zagrożenia w sieci są wyzwaniem tak dla jego resortu, jak i szeregu instytucji oraz organizacji działających w obszarze bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w sieci. Kluczem do bardziej spektakularnych osiągnięć jest koordynacja ich działań.
- Współpracujemy z policją, ministerstwem edukacji, kuratoriami. Ta koordynacja jest niezbędna, bo w przeszłości wiele instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w Internecie działało trochę na własną rękę. Łącząc siły można znacznie więcej zrobić w trosce o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży - mówił wiceminister cyfryzacji.
Sprawdź:Hejt, cyberprzemoc, agresja. Jak się bronić.
Bezpieczeństwo w sieci jest elementem przedsięwzięć resortu edukacji, w tym także projektu „Ogólnopolska Sieć Edukacyjna”, w myśl którego każda szkoła do końca roku będzie miała dostęp do szybkiego, szerokopasmowego i bezpiecznego internetu.
- Nasze działania zmierzają w trzech kierunkach - wyliczał minister edukacji Dariusz Piontkowski. - Po pierwsze zwracamy uwagę na włamania i próby instalacji programów śledzących, źle oddziałujących na sprzęt użytkownika. Po drugie: na próby kradzieży danych. Po trzecie: na zachowania różnych uczestników wirtualnej przestrzeni. Próbujemy pokazywać, że media społecznościowe są nie tylko miejscem, gdzie można się dzielić swoimi wrażeniami, ale także przestrzeniami, w których umieszczane treści mogą służyć nie zawsze do dobrych celów.
Wiedza nie tylko dla uczniów
Jak podkreślono na konferencji, filtry treści i blokowanie kanałów to działania doraźne. Podstawą jest kształtowanie świadomości istnienia zagrożeń w sieci, tak wśród dzieci i młodzieży, jak rodziców, nauczycieli i dyrektorów szkół.
– Rodzice powinni pamiętać o tym, że internet może się przyczynić do rozwoju dzieci, jest fenomenalnym źródłem informacji, ale także im zagraża – podkreślił minister edukacji.
Wiceminister cyfryzacji zwrócił uwagę na negatywne zjawisko, jakim jest działalność patostreamerów i ich transmisje online.
- Które pokaźny odsetek młodzieży, niestety, ogląda. Są one okraszane wulgaryzmami, libacjami, często przemocą - mówił Adam Andruszkiewicz. - Staramy się edukować młodych ludzi, by nie oglądali takich relacji. Ale też we współpracy z serwisem YouTube doprowadziliśmy do tego, że niektóre kanały są zamykane.
Sylwia Sadłowska, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Janowie, mówiła, że szkoła monitoruje cyklicznie
nie tylko jak się zachowują, ale też w jaki sposób korzystają z dóbr cywilizacji.
- Zgodnie ze statutem naszej szkoły nie mogą korzystać z telefonów - podkreślała.
Czytaj też:Email z pogróżkami dotarł to tysięcy ludzi
Konferencja zgromadziła spore grono dzieci i młodzieży. Zwracając się do nich marszałek Artur Kosicki apelował o roztropność w dobieraniu słów w sieci.
– Dużo mówimy dziś o tzw. hejcie. Różnymi stwierdzeniami, kryjąc się pod drugiej stronie telefonu, możecie komuś zrobić krzywdę – podkreślił marszałek.
Podczas spotkania z młodzieżą wyświetlono film podnoszący temat upowszechniania prywatnych danych, a policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku przedstawili prezentację „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci - Wojewódzki Program Cyberświadomi, Cyberbezpieczni”, przestrzegając słuchaczy, że wbrew powszechnym opiniom, nikt w sieci nie jest anonimowy.
Z kolei o roli policji w walce przestępczością w Internecie mówił nadkomisarz Tomasz Krupa z podlaskiej policji: - Z jednej strony jest to ściganie przestępców w Sieci, z drugiej przygotowanie najmłodszych, by mieli wiedzę jakie zagrożenia czyhają w internecie, jak ich unikać i jakie są pierwsze symptomy, ze dzieje się coś złego.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zapowiedział powołanie rady do spraw młodzieży, która będzie skupiać się na zagrożeniach w sieci.