To działo się przy ul. Barszczańskiej w Białymstoku. 9 marca ubiegłego roku oskarżeni spotkali się w mieszkaniu Dawida G. Zaplanowali, że okradną sąsiada.
Było już po godz. 23, gdy kopnięciem wyważyli drzwi do klatki schodowej. W ten sam sposób wdarli się do mieszkania sąsiada, który już spał. Napastnicy brutalnie wyciągnęli mężczyznę na korytarz, przewrócili i skopali.
Gdy dwóch przyciskało pokrzywdzonego do podłogi, pozostali wynosili z mieszkania wartościowe rzeczy, np. wieżę stereo, telewizor, dekoder, pieniądze, kilka butelek alkoholu. Potem wrócili do Dawida, gdzie zostali zatrzymani przez policję.
Śledczy ustalili, że kilka dni wcześniej Łukasz B. i Mateusz T. wtargnęli do mieszkania innej sąsiadki. Zagrozili jej, że wyważą drzwi, jeśli im nie otworzy. Gdy kobieta uchyliła drzwi, odepchnęli ją. Sprawcy dusili pokrzywdzoną i straszyli. Zabrali jednak tylko kilka złotych i papierosy leżące na stole. Ale zagrozili sąsiadce, że następnego dnia wrócą po jej emeryturę.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?