Baristacja - pachnąca kawą i świeżym pieczywem

Będzie można tu zajść już pod koniec kwietnia.
Baristacja to kolejny pomysł dwójki młodych białostoczan - Emilii Andrzejewskiej i Marcina Zalewskiego, którzy od kilku lat prowadzą już firmę Essenza Catering, oferującą wynajęcie mobilnych barów z kawą i alkoholem.
- Baristacja to spełnienie naszych marzeń o kawiarni stacjonarnej - mówi pani Emilia.

Lokal jest nieduży. Na 36 mkw. przeznaczonych dla klientów zmieści się siedem stolików. Wnętrze będzie w stylu skandynawskim: zarazem przytulne, ale i nieco  industrialne: pomalowane na biało cegły na ścianach, fabryczne lampy na suficie i kolorowe dodatki oraz mnóstwo poduszek.
W menu - oczywiście kawa. Wykwalifikowani bariści zaparzą ją nam w najróżniejszych smakach. 

- Ale wprowadzimy też kawy jednorodne, czyli pochodzące z jednej plantacji - mówi Emilia Andrzejewska. - Będziemy je sprowadzać z  palarni szwedzkich, ale również polskich. Bo chcemy udowodnić białostoczanom, że w Polsce jest sporo naprawdę dobrych palarni.

Baristacja zaproponuje też swoim klientom alternatywne sposoby parzenia kawy: chodzi o drip  i chemex. Urządzenia do nich są już kupione.

Obok kawy - w Baristacji będą też kanapki, które zjemy zarówno na miejscu, jak i dostaniemy zapakowane na wynos. Wszystkie na wypiekanym na miejscu pieczywie na zakwasie.
- Bagietki, chleby, bajgle, rogale - wszystko świeże i zdrowe, nic z proszku - zapewnia Emilia Andrzejewska.
Specjalnością lokalu ma być kanapka z konfiturą z cebuli i pasztetem z królika.

- Dopełnieniem naszej idei Baristacji są ludzie - uśmiecha się Emilia Andrzejewska. Bo oprócz tego, że będą tu pracowali specjaliści wykształceni w swoim fachu, to do tworzenia atmosfery i klimatu będą zapraszani również klienci. Po pierwsze - ma się tu wiele dziać: konkursy, warsztaty, spotkania.
- Zaprosimy też naszych klientów do zaprojektowania naszego firmowego kubka - mówi pani Emilia.

Baristacja będzie czynna od 8 rano do wieczora. Przed południem będzie działała jako bistro. Wieczorem - przy przygaszonych światłach - będzie można zjeść nawet romantyczną kolację (oprócz dobrej kawy będzie tu również wino).