W czwartek po południu grupa dzieci czekała na autobus na szkolnym boisku w Lipsku. Samochód już hamował, kiedy opiekunka zauważyła, że jedno z nich przewróciło się. Kobieta natychmiast zaalarmowała kierowcę.
- Pomimo jej błyskawicznej reakcji jedna z rąk dziecka znalazła się pod przednim kołem pojazdu - mówi Andrzej Baranowski, z biura prasowego podlaskiej policji.
Po chłopca przyleciał śmigłowiec. Zabrał go do szpitala. Kierowca autobusu był trzeźwy.
Zobacz, co dzieje się w Twoim mieście. Zajrzyj na mmaugustow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?