Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afimico Pululu. Wymarzony debiut przed własnymi kibicami. Gol i asysta i... zwycięstwo

Mariusz Klimaszewski
Mariusz Klimaszewski
Afimico Pululu zdobył pierwszego gola w meczu Jagiellonii z Puszczą Niepołomice
Afimico Pululu zdobył pierwszego gola w meczu Jagiellonii z Puszczą Niepołomice Kamil Świrydowicz/jagiellonia.pl
Afimico Pululu był jednym z bohaterów Jagiellonii Białystok w spotkaniu z Puszczą Niepołomice. Wszedł na boisko w 79 minucie zmieniając Nene i zdążył strzelić gola i zaliczyć asystę przy bramce Jakuba Lewickiego.

Spis treści

- Dzisiejszy występ to jest to, co chciałem pokazać. Wszedłem na boisko, zdobyłem debiutancką bramkę, zanotowałem pierwszą asystę. Jestem bardzo szczęśliwy. Dodatkowo wygraliśmy, a to jest najważniejsze - mówił po meczu uszczęśliwiony Afimico Pululu.

Gol i modlitwa. Religia w życiu Pululu

Po radości ze zdobytego gola i gratulacjach kolegów z drużyny, piłkarz pozostał przy linii bocznej i wznosząc ręce zastygł w modlitwie. - Dla mnie religia stoi na pierwszym miejscu. Przez większą część życia nie będę piłkarzem, a religia będzie ze mną zawsze. Moja mama również jest bardzo religijna, co zaszczepiła również we mnie i moim rodzeństwie - mówił w wywiadzie dla klubowych mediów Jagiellonii piłkarz urodzony w Luandzie w Angoli.

- Przed meczem byłem niezwykle podekscytowany z powodu możliwości gry przed naszymi kibicami. Po zdobyciu bramki poczułem ogromną radość i trochę też ulgę, że strzeliłem tego pierwszego gola. Oczywiście to dopiero początek sezonu, ale cieszę się, że rozpocząłem strzelanie - dodał Pululu.

Piłkarz został pozyskany do Jagiellonii Białystok w czerwcu i związał się z klubem dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Afimico Pululu urodził się w Angoli, ale czuje się obywatelem Francji. Afrykę opuścił bowiem, gdy miał zaledwie półtora roku i jak sam mówi nie ma żadnych wspomnień z Angoli.

Transfery. Afimico Pululu został nowym piłkarzem Jagiellonii Białystok. Ma wzmocnić atak

Szwajcarski debiut Afimico Pululu

We Francji osiadł z rodziną w Miluzie niedaleko Strasbourga. Swoją piłkarską karierę na dobre rozpoczął jednak nie we Francji, a w Szwajcarii. W wieku 12 lat zainteresował się nim klub FC Basel i Pululu wraz z rodziną zdecydował, że będzie dojeżdżał na treningi pociągiem. - W wieku 14, może 15 lat mogłem już przenieść się do internatu. Od tego momentu byłem już w Bazylei cały czas. Chodziłem tam do szkoły, na treningi, grałem mecze - wspominał na stronie jagiellonia.pl nowy piłkarz Jagiellonii.

W pierwszej drużynie FC Basel zadebiutował w 2017 roku i to był bardzo dobry sezon dla Afimico, który w drużynie do lat 21 w dziewiętnastu spotkaniach strzelił 14 goli. Z FC Basel został wypożyczony do innej znanej szwajcarskiej drużyny Neuchâtel Xamax FCS. W kolejnych sezonach grał już w pierwszej drużynie FC Basel, chociaż w głównej mierze wchodził do gry w ławki. Jednak w sezonie 2019/2020 zdobył cztery gole i zaliczył trzy asysty.

Przenosiny Pululu do Niemiec

Przełomowym momentem w jego karierze był styczeń 2022 roku, kiedy zdecydował się na przejście do niemieckiej drużyny z Bundesligi SpVgg Greuther Fürth. - Zagrałem osiem spotkań w Bundeslidze. Pomiędzy ligą szwajcarską i niemiecką jest duża różnica. Mecze są bardziej intensywne, a zawodnicy prezentują naturalnie wyższe umiejętności. Bundesliga, z której spadliśmy, była dla mnie zdecydowanie kolejnym krokiem - mówił dla klubowych mediów Jagiellonii wspominając ten okres Pululu.

Jednak klub spadł do drugiej ligi, Pululu zaczął grać coraz mniej, aż pojawiła się oferta z Jagiellonii, która nie była jedynym klubem, który widział Francuza w swojej kadrze. - Mogłem wrócić do Szwajcarii, zgłosiły się kluby z Belgii oraz drugoligowe drużyny francuskie. Kierowałem się jednak przeczuciem, a to było po stronie Jagiellonii. Żółto-Czerwoni sprawili na mnie najlepsze wrażenie. Jaga naprawdę mnie chciała, była bardzo zdeterminowana. Dużo rozmawiałem z trenerem, z dyrektorem sportowym Łukaszem Masłowskim oraz prezesem. Podjąłem decyzję o transferze - mówił o swoich kulisach przejścia do Jagiellonii Afimico Pululu.

Pululu w Jagiellonii

Pululu wystąpił w dwóch pierwszych meczach sezonu. Z Rakowem zagrał 64 minut wychodząc w podstawowym składzie, z Puszczą był na boisku tylko 11 minut, w której zdobył gola i popisał się asystą. Do Jagiellonii 24-letni piłkarz został pozyskany za 150 tysięcy euro. Według transfermarkt.pl jest wartość to 0,5 miliona euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Afimico Pululu. Wymarzony debiut przed własnymi kibicami. Gol i asysta i... zwycięstwo - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny