Nieoficjalnie mówi się, że powodem zwolnienia był protest dziennikarzy, którzy od początku nie zgadzali się z jego stylem zarządzania, pomysłami programowymi, krytykowali brak doświadczenia. Wreszcie petycje dziennikarzy zostały uwzględnione. Teraz Adam Jakuć udał się na urlop.
Czytaj też Z centrum kultury w Supraślu na fotel dyrektora programowego. Zmiany w Radiu Białystok
Jakuć przyszedł do radia z Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. Był też bliskim współpracownikiem burmistrza, a wcześniej pracował m.in. w ośrodku TVP w Białymstoku.
- Jestem zaskoczony, że tak szybko go odwołano. Ale też słyszałem, że nie było chemii między nim, a zespołem. On chyba nie czuł tego, do czego został powołany, a i zaufania dziennikarzy zdobyć nie potrafił - przyznaje członek rady programowej.
Mówi się, że na fotel szefa programowego może wrócić Tomasz Kleszczewski, który jest teraz kierownikiem anteny.
WIDEO: Białystok. Budżet Białegostoku 2019. Prezydent Tadeusz Truskolaski: To w dalszym ciągu rozpędzony pociąg
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?