Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

8 września 1939 w Białymstoku. Miasto jest zagrożone, codziennie spadają bomby

Adam Cz. Dobroński
Nocą Niemcy z pomocą lotnictwa szturmowego chcieli opanować fort osłaniający most przez Narew w Łomży.
Nocą Niemcy z pomocą lotnictwa szturmowego chcieli opanować fort osłaniający most przez Narew w Łomży. Fot. Internet
Dzień ciężkich walk obronnych nad Narwią. Bardzo dzielnie poczynali sobie podkomendni mjra Józefa Sikory pod Nowogrodem, wspierani przez ludność miejscową.

Nocą Niemcy z pomocą lotnictwa szturmowego chcieli opanować fort osłaniający most przez Narew w Łomży. Ponieśli znaczne straty, a obrońcy nawiązali do tradycji 1920 roku. Pod Wizną z każdą godziną powiększała się przewaga nieprzyjaciela, który zaczął budowę mostu pontonowego. Polska piechota musiała się wycofać z pozycji wysuniętej, a ppłk Tadeusz Tabaczyński, dowódca 135 pułku piechoty i odcinka Osowiec, otrzymał rozkaz Naczelnego Wodza opuszczenia pozycji. Nie zdawano sobie sprawy, jak wielkie siły niemieckie zmierzały ku przeprawie w Wiźnie i czym to groziło stronie polskiej.

Do Białegostoku doszły sygnały z walk nad Narwią. W przypadku pęknięcia obrony miasto byłoby bezpośrednio zagrożone. Nie przewidziano wcześniej jego obrony, w trudnej sytuacji znalazł się ppłk Zygmunt Szafranowski, dowódca Komendy Rejonowej Uzupełnień, najstarszy stopniem oficer w mieście. Rację miał dziennikarz "Dziennika Białostockiego", pisząc po wybuchu wojny, że pojęcia "front" i "tyły" nie stanowią już zasadniczej różnicy.

Każdego niemal dnia w stolicy województwa spadały bomby, w tym i "zabawki", które przy manipulowaniu wybuchały, raniąc głównie dzieci. Przybywało jadłodajni i noclegowni dla uchodźców, m.in. przy Piłsudskiego (Lipowej) 49 i 54, Starobojarskiej 12, Kupieckiej 49. Jeszcze dokonywano wpłat na Fundusz Obrony Narodowej, 80 zł i 62 gr przekazali więźniowie, którzy skorzystali z amnestii. Do szpitali białostockich przywożono rannych i chorych żołnierzy, Regina Lewowicka zapamiętała, że lżej poszkodowanych mieszkańcy brali do swych domów. Im bardziej wiało groźbą, tym agresywniej zachowywała się w Białymstoku i okolicznych miasteczkach mniejszość niemiecka, a panika ogarniała Żydów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny