Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

24-latek ponownie odpowie za rozbój. Wszedł do mieszkania, pobił gospodarza i zabrał telewizor

krk
Sprawca przyszedł do mieszkania swojego znajomego. Pobił go i zabrał telewizor
Sprawca przyszedł do mieszkania swojego znajomego. Pobił go i zabrał telewizor polskapress
Kryminalni z Komisariatu Policji II w Białymstoku zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój. Podczas zdarzenia sprawca zaatakował swoją ofiarę w jej domu i ukradł telewizor.

W miniony piątek (30 września) białostoccy policjanci zatrzymali 24-latka podejrzanego o rozbój.

Do zdarzenia doszło dwa dni wcześniej. Wtedy to sprawca przyszedł do mieszkania swojego znajomego. Tam, po krótkiej rozmowie, poprosił go o pożyczkę.

Gdy gospodarz odmówił ten podszedł do stojącego na szafce telewizora i zaczął go odłączać. Na pytanie właściciela co robi mężczyzna odwrócił się i uderzył go w twarz. Potem zabrał sprzęt i wyszedł.

Mimo, że mundurowi znali personalia sprawcy, nie mieli łatwego zadania, ponieważ był on osobą bezdomną. W końcu podejrzewany o ten czyn mężczyzna znalazł się rękach policji.

Okazało się, że 24-latek ma bogatą przeszłość kryminalną i był już karany za różne przestępstwa, ostatnio właśnie za rozbój. Usłyszał on już zarzut rozboju w warunkach recydywy i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Ofiara pobicia i jego kolega jadąc rowerami zauważyli stojącą obok autokaru grupę około 20 osób. Podejrzewając, że są to kibice białostockiego klubu wracający z meczu, jeden z rowerzystów krzyknął w ich kierunku slogan dotyczący jednego z klubów piłkarskich. Słysząc to osoby z grupy zaczęły biec w kierunku rowerzystów, a ci uciekać. Jeden z nich zdołał umknąć, natomiast drugiemu zepsuł się rower. Napastnicy otoczyli 20-latka. Jeden z nich przytrzymywał rowerzystę, a drugi w tym czasie uderzył z impetem go w twarz. Cios był na tyle silny, że ofiara osunęła się na ziemię. Na szczęście 20-latek zdołał się wyrwać oprawcom i uciekł. Sprawcy po całym zdarzeniu wsiedli do autokaru i odjechali. Po kilku minutach pobity mężczyzna wrócił na miejsce zdarzenia po jednoślad. Nie było go tam. Mężczyzna odnalazł go porzuconego w pobliskich krzakach. Na miejscu pojawili się mundurowi z patrolówki. O zdarzeniu powiadomili funkcjonariuszy z Hajnówki, którzy zatrzymali autokar.

Podsumowanie miesiąca. Pożary, napad na stację i gimnazjalis...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny