W sobotę około godziny 19.30 na ulicy Ogrodowej w Bielsku Podlaskim jeden z bielskich policjantów, który był już po służbie, zauważył mężczyznę, który szarpał i bił kobietę.
Policjant natychmiast ruszył w kierunku napastnika i odciągnął go od dziewczyny. Wtedy sprawca zaczął uciekać. Chwilę później został zatrzymany.
To był 22-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego.
- Wyszło wtedy na jaw, że jego łupem padł telefon 18-latki, która, jak twierdził, jest jego dziewczyną. Z jego relacji wynikało, że chciał tylko sprawdzić jej sms-y i historię połączeń, gdyż podejrzewał ją o zdradę - opowiada mł. aps. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Telefon został odzyskany, a młody mężczyzna za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?