Włamywał się do magazynów i hurtowni. Kradł ubrania, obuwie, elektronarzędzia. Krystian L. nie pogardził też kioskiem, z którego wyniósł papierosy różnych marek, słodycze i bilety komunikacji miejskiej.
Wiosną tego roku, przez dwa miesiące przestępczej działalności, 18-letni białostoczanin ukradł rzeczy warte w sumie 17 tysięcy złotych. Ale nie włamywał się sam. Na akcje zawsze brał nieletnich kolegów.
Do białostockiego sądu rejonowego trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Oprócz włamań i kradzieży, Krystian L. odpowie też za rozbój. Za to grozi mu najwięcej, bo 12 lat za kratkami.
Wieczorem, pod koniec sierpnia, Mariusz K. wracał do domu. Spotkał Krystiana i jego kolegę. Postawił im piwo. W pewnym momencie poczuł dwa mocne uderzenia w głowę. Zamroczyło go. Młodzi mężczyźni tylko na to czekali. Z kieszeni wyciągnęli Mariuszowi papierosy i pieniądze. Uciekli.
Miesiąc wcześniej 18-latek okradł matkę znajomego. Z kieszeni jej fartucha wyciągnął 600 złotych, za które miała opłacić rachunki. I uciekł.
Oskarżony nie przyznał się do żadnego z pięciu prokuratorskich zarzutów. W areszcie czeka na proces. Jego nieletnimi kolegami zajmie się wkrótce sąd rodzinny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?