Do aktu wandalizmu doszło ostatniego dnia lipca. Zakapturzony nastolatek kręcił się przez kilkanaście minut wokół pomnika Zamenhofa. Następnie rzucił w jego kierunku woreczkiem z farbą i uciekł.
Białostoccy policjanci ustalili sprawcę tego zajścia.
Okazało się że to 17-letni białostoczanin. Miał właśnie obchodzić swoje urodziny, gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi mieszkania.
- Był zaskoczony wizytą policjantów, myśląc, że sprawa incydentu z ulicy Malmeda jest już zamknięta. Mylił się. Przyznał, że to on wpadł na pomysł żeby zniszczyć pomnik. Nie potrafił jednak racjonalnie wytłumaczyć policjantom dlaczego to zrobił. Jednak żałował swego bezmyślnego postępowania. Młodzieniec odpowie za zniszczenie mienia oraz znieważenie pomnika. Z uwagi na młody wiek o jego losie zadecyduje sąd rodzinny - mówi podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Białostoccy policjanci ustalają również, czy zatrzymany nie miał związku z innymi incydentami w tym okresie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?