Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11 września 1939. Białystok przygotowuje się do obrony miasta

Adam Cz. Dobroński
We wrześniu 1939 roku Polacy nie byli w stanie powstrzymać maszerujących w głąb kraju Niemców.
We wrześniu 1939 roku Polacy nie byli w stanie powstrzymać maszerujących w głąb kraju Niemców. fot. Internet
Pod Mątwicą (koło Nowogrodu) białostocki 42. pułk piechoty w dzień atakował, by dojść do Narwi, przywrócić na tym odcinku pierwszą polską linię obronną. Nadaremnie, obficie polała się krew żołnierska.

Z powodu tego właśnie kontrnatarcia zawrócono wycofany nocą z fortów łomżyńskich 1. batalion 33. pułku i ten jeszcze przez dzień skutecznie powstrzymywał ataki niemieckie na Łomżę.

Najbardziej tragiczne zdarzenia miały miejsce w Zambrowie i okolicy. Piechurzy z 71. pułku nie zdołali odbić własnych koszar, zajętych dzień wcześniej przez Niemców. Co gorsza, w lesie pod Długoborzem doszło w porannej mgle do bratobójczej walki, od kul własnej piechoty zginął ppłk Jan Lityński, dowódca 1. Pułku Ułanów Krechowieckich (z Augustowa). Podczas natarcia na koszary padł i dowódca 3. batalionu 72. pp mjr Stanisław Knapik.

Złe wieści znad Narwi przyspieszyły decyzję o zorganizowaniu obrony Białegostoku. Ciężar dowodzenia przejął komendant Rejonowej Komendy Uzupełnień ppłk Zygmunt Szafran-kowski, zaś szefem sztabu został Konstanty Kosiński. Zamierzano obsadzić przeprawę przez Narew pod Żółtkami i wysunąć placówki pod Suraż, Uhowo, Baciuty, Kruszewo, na północ od Wasilkowa. Do dyspozycji były: batalion marszowy 42. pułku piechoty, niepełny batalion wartowniczy nr 32, szwadrony marszowe Podlaskiej i Suwalskiej BK, pluton marszowy 14. dywizjonu artylerii konnej i mniejsze pododdziały.

Zbierano też żołnierzy docierających do miasta znad Narwi, głównie spod Wizny. Liczono na pomoc ludności cywilnej, zwłaszcza harcerzy. Do podjęcia obrony zobowiązywała także pamięć o walkach w 1920 roku. Podobnie było w Grodnie i Wilnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny