Pierwszy stycznia to dzień, kiedy po całym świąteczno-noworocznym szaleństwie Polacy ponad wszystko pragną pełnego relaksu. Nikt nie chce tracić czasu na prace domowe, bo jak mówią: jaki Nowy Rok, taki cały rok. Zamiast gotować – zamawiamy jedzenie z dowozem do domu. Tego dnia klienci pozwalają sobie na wszelkie kaprysy, a restauracje mają pełne ręce roboty.
W Nowy Rok restauracje odnotowują znacznie większy ruch niż w przeciętny dzień roku. Według danych Pyszne.pl. Rekordziści rejestrują 1 stycznia do 15 razy więcej zamówień niż normalnie. Otwartych jest tego dnia ponad 75 proc. restauracji.
- Przede wszystkim zauważyliśmy zwiększoną konsumpcję pizz ostrych i mięsnych. Pierwszego stycznia mamy większą ilość dostawców niż w przeciętny dzień, ponieważ ledwo wyrabiamy się z zamówieniami. Być może będą momenty, w których będziemy musieli odmawiać przyjęcia zamówienia, aczkolwiek staniemy na wysokości zadania, aby każdy z naszych klientów mógł cieszyć się smakiem najlepszej pizzy w Polsce – podsumowuje Krzysztof Kmieć, właściciel wrocławskiej Pizzerii Muzycznej.
Pierwszy stycznia niewątpliwie jest najbardziej pracowitym dniem dla restauratorów. Zagłębiając się w rozważaniach na temat zmian, jakie przyniesie nadchodzący czas, warto nastawić się pozytywnie i spędzić ten dzień dokładnie tak jak lubimy, oddając się przyjemnościom. W końcu dobre to, co się dobrze zaczyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?