Kamienica przy Dąbrowskiego 14 to jeden z tych zabytków w mieście, który nie miał szczęścia do nabywcy. W 2014 roku miasto sprzedało ją za zaledwie 1,65 mln zł. Do końca 2015 roku kamienica miała być wyremontowana. Niestety, nowi właściciele robili wszystko, by kamienicy nie odnowić.
Jej stan z roku pogarszał się. A to odpadały z niej kawałki tynku i ozdób z fasady głównej, a to wiatr zerwał kawałek blachy z dachu. Wreszcie wieczorem 7 kwietnia tego roku w kamienicy pojawił się ogień. Mieszkańcy okolicy, z którymi rozmawialiśmy podnosili, że to musiało być podpalenie.
Kamienica przy Dąbrowskiego. Będzie wywłaszczenie?
Po pożarze miejski konserwator zabytków Dariusz Stankiewicz złożył zawiadomienie do prokuratury. Zauważał, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa, jakim jest zniszczenie zabytku w wyniku podpalenia i pożaru.
Jednocześnie zapowiadał kontrolę stanu zachowania zabytku po pożarze. Kontrolę przeprowadził. I wyciągnął z niej wnioski. Stankiewicz rekomenduje, by zabytkową kamienicę wywłaszczyć.
-Argumentem jest stwierdzenie, że ochrona tego zabytku w inny sposób niż wywłaszczenie, nie może być zrealizowana. Zabytkowi grozi całkowite zniszczenie, a czasowe zajęcie nieruchomości nie gwarantuje usunięcia zagrożeni – mówi nam Agnieszka Błachowska z biura prasowego w magistracie.
W piątek urzędnicy planują spotkanie w tej sprawie.
Kamienica przy Dąbrowskiego. Sprawę bada prokuratura
O rozwiązaniu takim mówiła już po pożarze Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.
- Widać, że właścicielowi nie zależy na remoncie, ale doprowadzeniu budynku do stanu ruiny, by móc wykreślić go z rejestru zabytków. Wywłaszczenie i wykonanie remontu zastępczego byłoby w końcu jasnym sygnałem dla właścicieli innych zabytków, które są w opłakanym stanie, że nie są bezkarni. Kamienica przy Dąbrowskiego 14 po remoncie powinna być chlubą miasta, tak jak wyremontowana ostatnio kamienica przy Waryńskiego 7. Zamiast tego jej stan z roku na rok jest coraz gorszy – komentowała Barbara Tomecka z TonZ.
Sprawę pożaru w kamienicy podjęła prokuratura.
-Prokurator wszczął śledztwo. Prowadzone jest w kierunku spowodowania pożaru i zniszczenia zabytku. W tej chwili trwa weryfikacja dotychczasowych ustaleń. Z pewnością zlecana będzie opinia biegłego z zakresu pożarnictwa – mówi nam Marek Winnicki, pełniący funkcję Prokuratora Rejonowego Białystok Południe.
Pierwsze ustalenia powinny być znane za trzy miesiące.
Dąbrowskiego 14. Kamienica z długą historią
Kamienica przy Dąbrowskiego 14 już w 1997 roku została wpisana do rejestru zabytków. Powstała pod koniec XIX wieku. Mieściły się tu mieszkania, działała piwiarnia Truskolaksiej, w międzywojniu zaś firma Samochodowa Komunikacja. Po wojnie były tu lokale, przez lata kamienicę odwiedzali miłośnicy zwierząt – funkcjonowała w niej lecznica dla zwierząt.
Na fasadzie kamienicy wciąż widać ślady jej świetności – to liczne ozdoby, gzymsy czy obramowania okien. W jednym miejscu spod tynku wychodzi fragment historycznego napisu „(...)TEL (...)RSZAWS(…)”. Przez obecnych właścicieli posesja wykorzystywana jest jako miejsce do wystawiania bilbordów oraz ustawiania paczkomatów.
Przeczytaj także:
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/7.webp)
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?