Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Kamienica przy Dąbrowskiego 14 się sypie. Chodnik ogrodzony taśmą [ZDJĘCIA]

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Wojciech Wojtkielewicz
Remont kamienicy miał rozpocząć się do końca 2015 roku. Mijają kolejne lata, a budynek nadal niszczeje. Teraz zaczął się sypać. Miejski konserwator zabytków wzywa właściciela na kontrolę.

Chodnik został wyłączony, a ci, którym do głowy przyjdzie poruszać się po ul. Dąbrowskiego, niech nauczą się latać albo przepychają się po jezdni między samochodami - napisała na Facebooku białostoczanka.

Kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14 sprzedana

Oburzyło ją to, że kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14 została ogrodzona taśmą, przez co nie ma jak tamtędy przejść. Białostoczanka spędziła ranek wydzwaniając - jak stwierdziła - do wszystkich świętych. Nikt jej jednak nie pomógł. Ani nadzór budowlany, ani służby konserwatorskie. - Jak się wkurzę to wystąpię do sądu o odszkodowanie od miasta, bo będę taksówki po chleb wysyłać. A może urzędnicy mi zakupy przyniosą, skoro nie są w stanie pełnić odpowiedzialnie swoich obowiązków - pisze.

PiS żąda wyjaśnień w sprawie kamienicy przy Dąbrowskiego 14 (zdjęcia)

Kamienica została sprzedana przez miasto w marcu 2014 roku. Z zastrzeżeniem, że nabywca musi przeprowadzić remont do końca 2015 roku. Tak się jednak nie stało. Mamy 2019 rok, a kamienica nadal stoi i niszczeje.

- Należy jednak przypomnieć, że 18 lipca 2017 roku wojewódzki konserwator zabytków wydał pozwolenie na prowadzenie prac konserwatorskich i remont elewacji budynku z terminem ważności do 30 grudnia 2024 roku - podkreśla Eliza Bilewicz-Roszkowska z magistratu.

Właściciel nie dotrzymał umowy. Remontu kamienicy przy Dąbrowskiego 14 nie ma

Dodaje, że miejski konserwator zabytków pojechał na miejsce, by obejrzeć budynek. - Stało się to po zgłoszeniu przez mieszkańca, że odpadł fragment elewacji kamienicy - mówi urzędniczka.

Konserwator zauważył, że chodnik ogrodzony jest taśmą, a do zarządcy drogi nie wpłynął żaden wniosek na zajęcie pasa drogowego. - Konserwator wysłał zawiadomienie do właściciela o terminie kontroli z jego udziałem - 1 lutego. Dalsze czynności zostaną podjęte po tym terminie - mówi Eliza Bilewicz-Roszkowska.

Radny PiS Henryk Dębowski napisze do prezydenta interpelację w sprawie tej kamienicy. Jego klub już w 2016 roku apelował, by władze zmobilizowały właściciela do przeprowadzenia remontu.

Kamienica przy ul. Dąbrowskiego do zburzenia. By oczyścić teren pod drogę

- Być może właściciel liczy, że budynek będzie niszczał aż do momentu, gdy nie będzie już nadawał się do remontu. Wtedy zostanie rozebrany, a w jego miejscu wyrośnie blok. Takie sytuacje już w mieście mieliśmy - podkreśla radny.

Według niego prezydent powinien dokładnie przyjrzeć się zapisom umowy z 2014 roku. - Być może istnieje możliwość nałożenia kary. Ochrona zabytków nie może polegać na tym, że gmina się ich pozbywa, a później są one rozbierane - mówi Dębowski.

Ul. Dąbrowskiego 14. Spinka na kamienicy

Dodaje, że w ostatnich latach zamiast remontu mogliśmy oglądać jak na stojącym obok kamienicy billboardzie zmieniały się reklamy. - A nie do tego chyba powinny służyć zabytki i ich otoczenie - podkreśla radny.

Kamienica powstała pod koniec XIX wieku. Była niezwykle reprezentacyjna. Do dziś przetrwały bogate, rzeźbione (choć już sypiące się) zdobienia na elewacji. Przed wojną kamienica należała do Judel Prużan.

Ul. Piasta 6. Zabytkowa kamienica na sprzedaż za 554 369 zł ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny