Wczoraj, po godzinie 8.00, białostocka policja otrzymała informację o kradzieży z włamaniem do jednej z piwnic na Nowym Mieście. Policja na miejscu wskazanym przez zgłaszającego ustaliła, ze sprawca dostał się do pomieszczenia wyrywając ze ściany skobel na kłódkę.
Czytaj też: Złodziej w opałach. Chciał ukraść alkohol i szarpał się z pracownicą
Złodziej ukradł kilkadziesiąt butelek z alkoholem, buty, komputer oraz walizka. Straty wycenione zostały przez pokrzywdzoną na ponad 1700 złotych.
- W trakcie czynności, przez drzwi jednej z piwnic mieszczących się w tym samym korytarzu, 63-latka rozpoznała kosz wiklinowy z winem, utracony w wyniku kradzieży, do której doszło ponad tydzień temu - informuje oficer prasowy białostockiej policji. - Funkcjonariusze postanowili wówczas przeszukać zarówno to pomieszczenie, jak i mieszkanie właściciela, gdzie odnaleźli i zabezpieczyli przedmioty z obu przestępstw - dodaje.
Złodziejem okazał się być 31-letni mieszkaniec Białegostoku. Noc spędził w policyjnym areszcie. Okoliczności zdarzeń zajmują się mundurowi.
Białystok. Złodzieje pozbawili internetu i telewizji części osiedla
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?