Zima stulecia to nie tylko malowniczy krajobraz, ale także codzienność, którą trzeba było przetrwać. Mieszkańcy w Podlaskiem zmierzyli się z wyzwaniami, jakie stawiała im natura. Zwykłe rzeczy przekształciły się w heroiczne czyny - transport, codzienne zakupy, czy zwykłe funkcjonowanie. A wszystko to podczas pamiętnej zimy na przełomie 1978/1979 roku.
Zima stulecia w Podlaskiem. Zobacz archiwalne fotografie
Według statystyk w początkach stycznia 1979 roku temperatura wskazywała do -25 stopni Celsjusza. W mieszkaniach z wielkiej płyty temperatury potrafiły spaść do nawet -10 °C. Obfite opady śniegu, silny wiatr i ujemne temperatury powodowały pękanie przestarzałych rur i instalacji grzewczych. Wstrzymano także lekcję w szkołach, a każda normalna czynność w takich warunkach atmosferycznych stawała się sportem ekstremalnym.
CZYTAJ TEŻ: Jaka będzie pogoda na święta? Czeka nas mroźne czy ciepłe Boże Narodzenie? Oto najnowsze prognozy
W obliczu ekstremalnych warunków, mieszkańcy Podlasia połączyli siły. Zimowa aura jednoczyła społeczność, a pomoc sąsiadom stała się normą. Rozgrzewające gesty solidarności działały silniej niż najzimniejszy wiatr, który nawiedzał region. Krajobraz Podlasia zniknął pod białą pierzyną, a drzewa ukryły swoje korony pod ciężarem śniegu. Mieszkańcy musieli pokonywać zaspy jak góry, a ich codzienność przypominała wyprawę w nieznane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?