Jest patelnia, komplet garnków, ręczniki, obrus, czajnik, czyli wszystko to, co potrzeba młodemu człowiekowi na starcie w dorosłe życie - opowiada Irena Stankiewicz, prezes stowarzyszenia Otwarty Dom.
Jedenaście takich wyprawek stowarzyszenie przekazało we wtorek dla wychowanków polskiego domu dziecka na Litwie. - Oni często nie mają nic, kiedy skończą 18 lat. A muszą opuścić dom dziecka i stanąć na własnych nogach. My staramy się im pomóc - przyznaje pani Irena.
Otwarty Dom co roku przed świętami wysyła dary na Litwę. Oprócz wyprawek przekazują także np. owoce, soki, środki czystości czy koce. Czyli to czego w placówkach brakuje.
Autokar, który zabrał we wtorek dary dla domów dziecka, w środę wraca do Białegostoku. Przywozi do nas kilkadziesiąt dzieciaków, które spędzą święta w białostockich rodzinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?